Original Source, Coconut, Żel pod prysznic
data wpisu 25 maja 2014 | 75 komentarzy
Witajcie!
Dzisiaj coś dla prawdziwych fanek kokosowych zapachów, czyli recenzja żelu pod prysznic Original Source. Przyznam, że ja jakoś nieszczególnie lubię żele z tej firmy, ale nie mogłam się oprzeć wypróbowaniu kokosowej wersji :) Ostatecznie wyszło na to, że po raz kolejny żel z tej firmy mnie nie powalił, ale o tym zaraz :)
Od producenta:
Upłynęło 328 gorących dni zanim skąpane w słońcu kokosy zostały zerwane i wpakowane do naszej ekologicznej butelki. Dzięki żelowi Original Source Coconut nawilżysz swoją skórę, a zmysły przeniosą Cię do tropikalnego raju.
Nasze produkty testujemy na sobie i dopiero kiedy bezwzględnie je kochamy wstawiamy na półkę w sklepie. Nie wiemy, czy reinkarnacja istnieje, ale na pewno możesz dać tej butelce drugie życie. Może stać się zjeżdżalnią lub znakiem drogowym.
Moja opinia:
Żel znajduje się w charakterystycznej dla Original Source butelce o pojemności 250ml. Zamykanie nie sprawia większych problemów, a otwór jest niewielki, dzięki czemu łatwo dozować odpowiednią ilość. Opakowanie w całości jest przezroczyste, więc równie łatwo można kontrolować zużycie. Konsystencja o białym zabarwieniu jest dość rzadka, co nie ułatwia aplikacji na skórę. Żel raczej przeciętnie się pieni, dlatego musimy zużywać jego większą ilość. Teraz czas na chyba najważniejszy aspekt, czyli zapach. Niby jest on kokosowy, ale spodziewałam się czegoś lepszego... W przypadku tego żelu jest on taki kokosowo-mydlany, trochę mdły, dlatego nie każdemu przypadnie do gustu. Mnie na pewno nie porwał, ale też mnie nie drażnił. Przez jakiś czas utrzymuje się on na skórze. Co ciekawe w składzie faktycznie znajduje się ekstrakt z kokosa i to dość wysoko :)
Działanie żelu również niczym specjalnym się nie wyróżnia. Po prostu myje, ale na pewno nie nawilża skóry tak jak obiecuje to producent. Czasem mam nawet wrażenie, że lekko przesusza skórę, dlatego po prysznicu konieczne jest użycie balsamu. Na szczęście nie spowodował u mnie żadnych podrażnień. Niestety żel jest mega niewydajny. Strasznie szybko go ubywa, przez to, że słabo się pieni. Taka butelka wystarczyła mi na mniej niż 2 tygodnie używania. Cena z jednej strony jest porównywalna do innych żeli, ale przy tak słabej wydajności niezbyt się opłaca :/ Często można kupić go jednak na promocji za mniej niż 6zł i wtedy warto go wypróbować :) Ta wersja dostępna jest w niektórych Rossmannach.
Plusy:
- podstawa, czyli myje
- zawiera w składzie kokos
- ładne opakowanie
- produkt wegański
- nie podrażnia
- dostępność
Minusy:
- zapach nie powala
- może wysuszać
- tragiczne niewydajny
Ocena: 3/5
Skład: Aqua, Sodium Laureth Sulfate, Sodium Chloride, Cocamidopropyl Betaine, Glycerin, Cocos Nucifera (Coconut) Fruit Extract, Polyquaternium-7, Lactic Acid, Parfum, Sodium Benzoate, Tetrasodium Glutamate Diacetate, Styrene/Acrylates Copolymer, Benzotriazolyl Dodecyl p-Cresol, Benzyl Salicylate, Coumarin, Hexyl Cinnamal, Caramel.
Cena: 8,69zł / 250ml
Podsumowując: To kolejny dowód na to, że chyba żele Original Source nie są stworzone dla mnie. Nie ma w nim nic, co skłoniłoby mnie do jego ponownego zakupu. Zapach jest bardzo przeciętny, zbyt mydlany, a sam żel jest niewydajny i może przesuszać skórę :/ Na promocji można go jednak wypróbować, bo może akurat komuś przypadnie do gustu :)
75 komentarze
A już się napaliłam że będzie taki super. Widzę jednak że nic szczególnego.
OdpowiedzUsuńJa na początku też, ale niestety :/
Usuńja tylko przeczytalam "COCONUT" i myslałam, że będzie tak idelanie :(
OdpowiedzUsuńMiałam tak samo w sklepie, zobaczyłam "coconut" i wiedziałam, że muszę go kupić :)
UsuńMiałam wersję truskawkową bodaj, był tez całkiem w porządku :)
OdpowiedzUsuńPo Twojej recenzji wiem, że go nie kupię :)
OdpowiedzUsuńKupuję je tylko na promocji kiedy dwa są w cenie jednego. Ten też miałam i choć szału nie ma ale ja go lubiłam :)
OdpowiedzUsuńDla mnie jest zupełnie neutralny, ani go lubię, ani go nie lubię :)
Usuńmam ten żel, ale w innym zapachu i uważam, że jest przeciętny :)
OdpowiedzUsuńbardzo go lubię, ale niczym się nie wyróżnia od innych żeli :)
Faktycznie te żele nic nie robią poza pachnięciem :) ten kokos mnie nie powalił zapachem więc go nie kupiłam, zgadzam się że są masakrycznie niewydajne :(
OdpowiedzUsuńAle niestety zapach też czasem zawodzi w ich przypadku, więc wtedy już w ogóle ciężko doszukać się zalet :/
UsuńJa za kokosem nieprzepadam, miałam inne wersje
OdpowiedzUsuńja osobiście nie lubię tych żeli.
OdpowiedzUsuńW promocji chętnie się skuszę chociażby dla samego zapachu :).
OdpowiedzUsuńSzczerze to tez nie przepadam za tymi żelami, faktycznie są niewydajne. Jedynie zapachy są dla mnie na plus, ale to też nie każdy.
OdpowiedzUsuńDokładnie mam takie same zdanie, niektóre zapachy są fajne, ale też nie wszystkie :/
UsuńSzkoda, że się nie sprawdził, ale ja też nie przepadam za tymi żelami.
OdpowiedzUsuńBardzo czekałam na recenzję tego żelu i muszę przyznać, że efekty testowania mnie rozczarowały :) Kokos wysoko w składzie- super, ale zapach i wydajność... Już nie tak kolorowe ;p
OdpowiedzUsuńDokładnie, ja też spodziewałam się czegoś znacznie lepszego, ale niestety :/
UsuńMi zapach bardzo przypadł do gusty, a żel przy codziennym stosowaniu miałam na 2.5 miesiąca :) Więc wcale nie jest tak tragicznie ;]
OdpowiedzUsuńHmm to w moim przypadku przez 2,5 miesiąca musiałabym zużyć chyba z 10 opakowań :D
UsuńNie lubię żeli z tej firmy ;)
OdpowiedzUsuńja miałam tylko kaktusowy, był wydajny i ładnie pachniał
OdpowiedzUsuńJeśli miałabym go kupić, to zrobiłabym to tylko dla zapachu, bo reszta nie powala, ale skoro nawet ten zapach nie jest cudowny, to nie widzę sensu ;)
OdpowiedzUsuńNiektórym zapach może się bardziej spodobać niż mnie, bo zły nie jest, ale ja na pewno już nie wrócę do tego żelu :)
UsuńMiałam go kiedyś w koszyku, ale po 10 powąchaniu stwierdziłam, że zapach dla mnie jest za słodki i skonczy jak większość rzeczy których zapach mi nie odpowiada czyli w koszu.
OdpowiedzUsuńWłaśnie ten zapach jest taki dziwny, trochę słodki, trochę mdły, ogólnie nie powala :/
UsuńSzkoda, że żel ten ma tyle niedociągnieć... Bo zapach bardzo mnie kusi ;)
OdpowiedzUsuńtak to prawda,jego wydajność kuleje i szybko się kończy ;/
OdpowiedzUsuń;) jak lubisz kokosa, to w Rossmannie są tanie płyny pod prysznic - chyba ok 5-7 zł. Nie z Isany, pisze po prostu Coconut, na firmę nie zwróciłam uwagi. Bardzo ładnie pachnie. Co jakiś czas do niego wracam :)
OdpowiedzUsuńTo chyba nie zwróciłam nawet uwagi na te płyny, ale przy najbliższej wizycie w Rossmannie na pewno się rozejrzę ;)
Usuńzapach kokosa kusi i mnie :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam wszystko co kokosowe, jednak gdy wąchałam ten żel w drogerii jego zapach nie był odzwierciedleniem typowego kokosa więc zrezygnowałam z jego zakupu ;-)
OdpowiedzUsuńDokładnie, na pewno nie jest to zapach prawdziwego kokosa :/
Usuńuwielbiam zapach kokosowy, więc myślę, że przekonałby mnie do zakupu
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do siebie :)
Żele OS albo są super albo beznadziejne...zależy jaki wariant zapachowy weźmiemy pod lupę...
OdpowiedzUsuńJa już miałam kilka i niektóre zapachy mi się podobały, ale jako żele były raczej przeciętne ;)
Usuńzapach kokosa uwielbiam, ale szkoda, że tu nie powala :/
OdpowiedzUsuńMyślałam, że będzie lepszy ten żel, ale wychodzi na to, że to straszny średniak. :D
OdpowiedzUsuńNo niestety :/
UsuńNie kusza mnie te żele, bo sa niewydajne. Za mniejsza cenę można kupić coś lepszego i wydajniejszego
OdpowiedzUsuńSzkoda,że zapach nie jest taki jaki sobie wyobrażałam :(((
OdpowiedzUsuńraczej nie kupię :)
Pozdrawiam
Jak dotąd nigdy nie zakupiłam żadnego żelu OS. Te zapachy jakoś nigdy mnie nie powalały :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że za wiele nie straciłaś nie kupując tych żeli ;)
UsuńA ja jestem fanką tego zapachu, jednak bardzo szybko się produkt kończy ;/ eh...tez nie polecam bo jednak nie jest wydajny i nic specjalnego nie robi. Plus za opis na butelce :D
OdpowiedzUsuńhttp://zyciowa-salatka.blogspot.com/
Faktycznie opis jest fajny i pomysłowy :D
UsuńOriginal Source w ogóle wydajnością nie świeci ;/ eh a kokosik mam w zapasie! :D
OdpowiedzUsuńNie przepadam za żelami OS, moja skóra źle na nie reaguje, Największą zaletą tych żeli jest intensywny zapach :)
OdpowiedzUsuńMiałam jeden żel z OS i nie przypadł mi do gustu. Pewnie skuszę się jeszcze na jakiś o ładnym zapachu :)
OdpowiedzUsuńDla zapachu można się skusić na jakąś wersję, ale kokosu raczej nie polecam ;)
Usuńwąchałam go kiedyś i mnie zapach powalił : p ale faktycznie te żele są mega niewydajne : c
OdpowiedzUsuńwłaśnie jeszcze nie miałam od nich żelu, szkoda, że się lepiej nie sprawuje:)
OdpowiedzUsuńTo chyba jedyny OS, którego jeszcze nie miałam i po tym co u Ciebie czytam nie spieszy mi się z jego zakupem. Zostanę przy ukochanej malinie z wanilią :)
OdpowiedzUsuńWersję z maliną i wanilią zdecydowanie bardziej polubiłam niż kokos ;)
UsuńJa mam teraz wersję cytrynową ale się jeszcze na temat tego żelu nie wypowiem :)
OdpowiedzUsuńzawiera wady, których u mnie nie powinno być, więc raczje bym nie kupiła.
OdpowiedzUsuńU mnie te minusy też dyskwalifikują go ostatecznie :/
Usuńja lubię ich produkty mimo wszystko:D tego chyba nie miałam tylko;)
OdpowiedzUsuńSzkoda, bo sam napis "coconut" kusił :)
OdpowiedzUsuń2 tygodnie to faktycznie krótko :) Ja swój OS czekoladowy używałam prawie miesiąc, ale malinowy czuję, że skończy się sporo szybciej :)
OdpowiedzUsuńCzyli najwidoczniej wszystko zależy od wersji :)
UsuńNa razie omijam ich produkty ;)
OdpowiedzUsuńBędę wiedziała czego nie kupować :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
rzetelne-recenzje.blogspot.pl
ja bardzo lubię żele OS :) tego akurat nie miałam, ale nie jestem jakąś fanką kokosów ;p
OdpowiedzUsuńTo tym bardziej możesz sobie darować tą wersję ;)
UsuńSzkoda, że może wysuszać, to niestety nie dla mnie :)
OdpowiedzUsuńJak kokos kocham, tak ten zapach mnie drażni po całości.
OdpowiedzUsuńNo właśnie, coś w nim jest jednak nie tak ;)
UsuńJa uwielbiam żele OS mają cudowne zapachy, miałam już ich sporo. Mojej skóry nie wysuszyły , ale to fakt, że nawilżać raczej nie nawilżają. Nominowałam cię do Liebster Blog Award więcej informacji u mnie na blogu: inspiracjekasi.blogspot.com :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za nominację :*
UsuńOjej to szkoda, liczyłam na coś lepszego aczkolwiek ciągle mnie ten kokos kusi :P
OdpowiedzUsuńMiałam ananasa :D
OdpowiedzUsuńPachniał bosko, mył dobrze to fakt - ale nic poza tym nie robił :P
Nie dla mnie te żele. To raczej taka zabaweczka dla młodych kociaków które lubią pachnidełka.
Mam podobne zdanie, dla zapachu można wypróbować, ale w przypadku kokosa nawet i to nie jest super :)
UsuńObecnie używam wersji malinowej i również bez szału ;)
OdpowiedzUsuńMiałam kiedyś też wersję malinową i wydaje mi się, że była odrobinę lepsza, ale też właśnie bez szału ;)
UsuńDziękuję serdecznie za każdy pozostawiony komentarz :) Sprawia mi on ogromną radość i motywuje do dalszego działania. Jeśli mój blog przypadł Ci do gustu, zapraszam do obserwacji :) Pozdrawiam :*