L`Oreal Paris, Infallible 24H, Długotrwały podkład zero kompromisów

data wpisu 12 czerwca 2014 | 100 komentarzy

Witajcie Kochani!

Na wstępie dzisiejszego wpisu chciałam Wam oficjalnie ogłosić, że od dzisiaj blog posiada własną domenę - infallible.pl :D Teraz jeszcze łatwiej będziecie mogli do mnie trafić wpisując jedynie nowy, krótki adres bloga. Oczywiście wpisując poprzedni adres będziecie automatycznie przekierowywani tutaj. Mam nadzieję, że wszystko będzie działać bez problemu.

Przechodząc już do właściwej części posta, na dzisiaj przygotowałam dla Was recenzję podkładu Infallible od L`Oreal Paris, który już od ponad miesiąca jest stałym elementem mojego makijażu. Ale czy faktycznie jest niezawodny?


Od producenta:

Długotrwały podkład zero kompromisów. 24H trwałości. 24H komfortu. Maskuje niedoskonałości, odporny na ścieranie, bez błyszczenia, bez wysuszania, bez efektu maski. 

Zawiera kompleks z kwasem hialuronowym o właściwościach nawilżających oraz intensywne pigmenty dla idealnego krycia.



Moja opinia:

Podkład znajduje się w eleganckim, szklanym opakowaniu o pojemności 30ml. Zostało ono wyposażone w wygodną pompkę, która precyzyjnie dozuje odpowiednią ilość podkładu. Opakowanie jest przezroczyste, dlatego na bieżąco można kontrolować zużycie. Całość utrzymana jest w czarno-czerwono-beżowej kolorystyce, która akurat mnie bardzo się podoba :) Konsystencja jest płynna i dość szybko zasycha, dlatego trzeba w miarę sprawnie rozprowadzać go na twarzy. Mimo wszystko nie tworzy na skórze żadnych plam, ani smug. Nie zawiera również drobinek. Zapach jest praktycznie niewyczuwalny, co dla mnie na pewno jest plusem. Teraz przejdźmy do kolorystyki. Podkład dostępny jest w 7 kolorach i niestety osoby o bardzo jasnej karnacji nie znajdą wśród nich odpowiedniego odcienia dla siebie. Ja po długim zastanowieniu wybrałam 150 Beige Eclat, czyli ciepły odcień beżu, bez różowych tonów. Może on wydawać się dość ciemny, ale przy dokładnym rozprowadzeniu na skórze, ładnie się dopasowuje i dla mnie jest idealny na lato :)

Podkład po nałożeniu nie zapewnia idealnego matu, tylko delikatnie świetlisty, naturalny efekt. Przy mojej mieszanej skórze muszę wspomagać się dodatkowo pudrem matującym. Sam podkład dobrze dopasowuje się do cery i nie tworzy efektu maski. Pierwsze na co można zwrócić uwagę, to bardzo dobre krycie, przy jednoczesnym zachowaniu dość naturalnego wyglądu, oczywiście przy odpowiednio dobranym kolorze. Podkład nie podkreśla suchych skórek, ani rozszerzonych porów. Trwałość również zasługuje na pochwałę. Może nie utrzymuje się 24 godzin, ale spokojnie wytrzymuje przez cały dzień od rana do wieczora z małymi poprawkami w postaci pudru matującego. W ciągu dnia niestety delikatnie ciemnieje :/ Podkład raczej nie nawilża skóry, ale też jej nie wysusza. O dziwo nie zauważyłam również zapychania porów, co w moim przypadku jest bardzo ważne. Wydajność jak najbardziej na plus. Potrzeba naprawdę niewiele, aby rozprowadzić go na skórze, dlatego takie opakowanie spokojnie wystarczy mi na kilka miesięcy. Cena nie jest zbyt niska, ale na szczęście bardzo często można kupić go na promocji za ok 40zł. Dostępny w każdym Rossmannie oraz w innych drogeriach :)



Plusy:

- bardzo dobrze kryje
- jest trwały i nie ściera się
- całkiem dobrze się dopasowuje
- jak na podkład kryjący wygląda naturalnie
- nie zapycha
- nie wysusza
- brak zapachu
- bardzo wydajny
- wygodne, eleganckie opakowanie

Minusy:

- nie matuje
- lekko ciemnieje

Ocena: 4,5/5

Cena: 59,99zł / 30ml

Podsumowując: Po raz kolejny nie zawiodłam się na podkładach L`Oreala. Zarówno stara wersja Infallible, jak i ta obecna idealnie wpisuje się w potrzeby mojej skóry. Podkład bardzo dobrze kryje wszelkie niedoskonałości, jest trwały i nie zapycha porów. Oczywiście ma on również swoje minusy, ale i tak jestem z niego zadowolona :)

100 komentarze

  1. Brzmi niezłe;) choć ja nie lubie podkładów:) fajnie, ze sie sprawdził.

    OdpowiedzUsuń
  2. Odpowiedzi
    1. U mnie niestety każdy podkład choć odrobinę ciemnieje w ciągu dnia :/

      Usuń
  3. Jeśli łanie kryje i jest trwały to coś dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. nie miałam jeszcze tego podkładu,jak narazie używam z max factora i jest świetny

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja z Max Factor`a lubię podkład Facefinity All Day Flawless 3w1 :)

      Usuń
  5. Dla mnie pewnie byłby za ciemny :)

    OdpowiedzUsuń
  6. musze również pomyśleć nad własną domeną!
    nie lubię jak podkład ciemnieje, jestem strasznie blada i wygląda to nie za fajnie u mnie...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W moim przypadku niestety każdy podkład choć odrobinę ciemnieje :/ Przy bladej skórze raczej nie znajdziesz odpowiedniego odcienia spośród tej gamy :(

      Usuń
  7. lubię podkłady L'Oreal, choć akurat nie te mocno kryjące i matujące, dla mnie najlepsze są te lżejsze, z efektem rozświetlenia :)
    całuski

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moim faworytem z L`Oreala jest True Match, ale też też mi bardzo pasuje :)

      Usuń
  8. Pewnie nie znalazłabym dla siebie odcienia. Ja jakoś nie mogę się przekonać do podkładów tej marki.

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja miałam Lumi magique i zupełnie się nie sprawdził. Zraziłam się do podkładów tej marki. W dodatku nie są na moją kieszeń ;) Ale fajnie,że Tobie odpowiada?
    Ostatnio zastanawiałam się,jaki jest koszt własnej domeny, zdradzisz mi ten sekret? :D Nie zamierzam wykupować,ale ciekawość mnie zżera.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja nad Lumi Magique się zastanawiałam, ale ostatecznie wybrałam ten :)
      Jeśli chodzi o własną domenę, to przez pierwszy rok jest to koszt 10zł, a za każdy kolejny rok jest to ok 100zł :)

      Usuń
    2. Myślałam, że to większy koszt ;)

      Usuń
  10. Dużo bardziej lubię starą wersję, na tej się zawiodłam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja chyba też jednak bardziej lubiłam starą wersję, choć i ta mi odpowiada :)

      Usuń
  11. ja używam podkład z tej firmy i ogólnie bardzo lubię tą firmę.

    OdpowiedzUsuń
  12. Możliwe, że kiedyś się skuszę. Jednak ostatnio nie potrzebuję (odpukać!) aż tak mocnego krycia ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. wszystko fajnie, tylko szkoda, że nie ma efektu matu :/

    OdpowiedzUsuń
  14. Gratuluję własnej domeny:)
    Co do podkładu to lubię takie opakowania z pompką:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Widziałam go dzisiaj na promocji w Rosmanie i rozważałam kupno. Chyba po niego jutro wrócę, i dla mnie ogromnym plusem jest, że nie ma efektu matu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie brak matu dla jednych to plus, a dla innych minus :)

      Usuń
  16. nigdy nie miałam podkładu z L'Oreal, ale lubię tą firmę :) Jestem ciekawa jak się prezentuje na buzi :)

    OdpowiedzUsuń
  17. ja się obawiam, że mógłby być ciutkę za ciemny..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Odpowiedni kolor spośród tej gamy jest naprawdę ciężko wybrać :/

      Usuń
  18. Na razie mam zapas podkładów. Ale raczej mnie nie kusi, ze względu na ciemne odcienie i brak matu.

    OdpowiedzUsuń
  19. Nigdy nie miałam podkładu Loreala. Czytałam już kilka opinii na temat tego podkładu ale Twoja jest pierwsza pozytywna ;) Wszystkie dziewczyny narzekały,że on strasznie ciemnieje :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciemnieje faktycznie, ale czy aż tak bardzo? W moim przypadku jest to widoczna różnica, ale bez przesady :)

      Usuń
  20. Dla mnie byłby zdecydowanie za ciemny ;)

    OdpowiedzUsuń
  21. Nigdy nie spotkałam się z tym podkładem. Fajnie, że jesteś zadowolona :).
    Gratuluję własnej domeny :*

    OdpowiedzUsuń
  22. jeżeli nie mautje to nie sięgnę po niego ;] licze na maty ! :D

    OdpowiedzUsuń
  23. Na początku gratuluje domeny!
    Ja od bardzo długiego czasu jestem przyzwyczajona do Revlonu, ale może pora na jakąś zmiane? ;)
    Loreal widze ze spisał się bardzo przyzwoicie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Dla mnie Revlon Colorstay ostatecznie okazał się nieco za ciężki. Infallible jest do niego porównywalny, choć lekko lżejszy ;)

      Usuń
  24. Bardzo fajny podkład, jedyny minus to taki, że nie matuje ;/ ;)

    OdpowiedzUsuń
  25. bardzo fajnie wygląda choć ten efekt ciemnienia na skórze troszkę mnie zniechęca :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Jakoś nie mogę przekonać się do Loreal.

    OdpowiedzUsuń
  27. jeżeli nie zapycha porów to muszę go koniecznie upolować na jakiejś promocji ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na początku obawiałam się tego zapychania, ale jakoś żadne krostki się nie pojawiły ;)

      Usuń
  28. z chęcią bym wypróbowała,ale jeśli dla bladzioszków nie ma i do tego ciemnieje to ja nie skorzystam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla osób z naprawdę jasną karnacją niestety żaden z tych odcieni nie będzie odpowiedni :/

      Usuń
  29. Jak upoluję na promocji to wypróbuję.

    OdpowiedzUsuń
  30. Lubie podkłady z Loreala równie tak samo jak z Revlona... moi ulubieńcy:)

    OdpowiedzUsuń
  31. Bardzo lubię wcześniejszą wersję tego podkładu. Tej nie miałam okazji wypróbować.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja poprzednią lubiłam odrobinę bardziej, ale ta też się u mnie sprawdza ;)

      Usuń
  32. Póki co mam zapas podkładów,ale może kiedyś na zimę się skuszę. Generalnie preferuje lekkie krycie,a on wydaje mi się dość ciężki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Krycie na pewno jest lepsze od większości podkładów :)

      Usuń
  33. Tego nie miałam,ale lubię tą markę:-)


    Ps jeśli masz ochotę to zapraszam do mnie na fantastyczne rozdanie:-)

    OdpowiedzUsuń
  34. Niestety jestem bardzo blada i znalezienie dla mnie podkładu idealnego to cud :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam to samo ;/ Dlatego zostaje przy moim Lirene City Matt, bo wiem że odcień idealnie pasuje, chociaż przyznam, chciałaym się opalić :)

      Usuń
    2. W takim wypadku niestety na pewno nie uda Wam się dobrać odpowiedniego odcienia spośród tej gamy :/

      Usuń
  35. Uwielbiam go mam 2 kolory :D

    OdpowiedzUsuń
  36. Szkoda, że ciemnieje i cena dosyć wysoka. Zawsze można upolować na promo :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja kupiłam go w Rossmannie na promocji -49%, więc się opłacało :)

      Usuń
  37. Jak Infallible, to Infallible:)) Nastawiam się na niego dłuższy czas i nastawić nie mogę, bo się bałam, że będzie mocno matujący. Świetnie, że trafiłam na ten post:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak wyszło :D Mocno matujący na pewno nie jest, więc spokojnie możesz go wypróbować ;)

      Usuń
  38. Muszę go wreszcie kupić ;]

    OdpowiedzUsuń
  39. Heh, podkład jak nazwa bloga ;-) Lipa, że ciemnieje :-(

    OdpowiedzUsuń
  40. Dla mnie byłby stanowczo za ciemny, zresztą podkładów nie używam zbyt często :)

    OdpowiedzUsuń
  41. Bardzo ciemny kolor jak dla mnie. Ja nigdy nie miałam podkładów z tej firmy, ale o tym ostatnio jest głośno :) Teraz używam tylko kremu BB.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja latem też częściej stosuję kremy BB, ale na większe wyjścia dobry podkład zawsze się przyda :)

      Usuń
  42. na lato staram się odstawiać podkłady kryjące, a najlepiej podkłady w ogóle ;) no i jeśli o mnie chodzi, to od podkładu zdecydowanie oczekuję, żeby matowił, bo niestety moja cera tego wymaga :)

    OdpowiedzUsuń
  43. Strasznie drogi ;/ słyszałam o nim same złe opinie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Opinie o nim są różne, więc na pewno nie u każdego się sprawdzi, ale akurat ja jestem zadowolona ;)

      Usuń
  44. ciekawy podkład, jednak ja mam zbyt jasną cerę i myśle, że nie dobrałabym sobie odpowiedniego koloru. poza tym kryjące podkłady zostawiam na pozostałe pory roku, na lato lubię BB lub bardzo delikatne podkłady :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przy jasnej karnacji dobór odpowiedniego odcienia niestety na pewno będzie problemem :/

      Usuń
  45. Szkoda, że na buzi nie pokazałaś :(

    OdpowiedzUsuń
  46. Przydatna recenzja, niedługo będę na zakupie nowego podkładu, dlatego będę sporo przeglądać o różnych markach:)

    pozdrawiam, A:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z L`Oreala polecam Ci True Match, jest lekki, ale całkiem nieźle kryje i ma świetną gamę kolorystyczną :)

      Usuń
  47. nie lubię jak podkład ciemnieje i jest taki rzadki :P

    OdpowiedzUsuń
  48. Oj chyba nie byłabym z niego zadowolona. Ostatnio przerzuciłam się na podkład mineralny i to jest dla mnie idealne rozwiązanie na lato :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja jeszcze żadnego mineralnego nie próbowałam, ale w końcu będę musiała to zrobić ;)

      Usuń
  49. moja koleżanka własnie mi go poleciła, jednakże ja już mam swój ulubiony, ale może się skuszę;-)

    OdpowiedzUsuń
  50. jak nie matuje to jaa dziekuję :)

    OdpowiedzUsuń
  51. Brzmi fajnie, tej wersji nie miałam ale te poprzednio miałam i chwaliłam sobie.

    OdpowiedzUsuń
  52. Lubię matujące podkłady ;) nie lubię się świecić i kolorystykę najjaśniejszą z możliwych ;) nie jest to podkład dla mnie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To faktycznie w Twoim przypadku nie spełnia najważniejszych funkcji :) Jak widać wszystko zależy od skóry ;)

      Usuń
  53. ja obecnie mam 10 podkładów i nie prędko kupię kolejny, chciałabym zużyć zanim znów stracę głowę dla jakiegoś hita.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja mam chyba jeszcze więcej i nie wiem kiedy ja to wszystko zużyję :D

      Usuń
  54. Mam ten podkład i własnie jest całkiem fajny, spodobał mi się ale kolor 125 tak mi ciemnieje że nie da rady go nosić...

    OdpowiedzUsuń
  55. Gratuluję nowej domeny :) tego podkładu nie miałam. Na okres letni nieco odchodzę od nich :)

    OdpowiedzUsuń
  56. Ładny kolor, szkoda, że nie matuję.

    OdpowiedzUsuń
  57. Zasmuciłaś mnie, że osoby nie o bardzo jasnej karnacji nie znajdą nic dla siebie, bo chciałam go wypróbować, ale taki los bledziocha :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No niestety kolorystyka do najjaśniejszych nie należy, ale może po lecie uda Ci się dobrać odpowiedni kolorek!?

      Usuń
  58. Baaardzo mnie ciekawi ten podkład, ciekawe czy znalazłabym odcień dla siebie :)

    OdpowiedzUsuń
  59. dlaczego on ciemnieje? : c jak patrzyłam na kolory to najjasniejszy był za ciemny a co dopiero jak ściemnieje?! : c

    OdpowiedzUsuń
  60. A jak oceniasz go w stosunku do Rimmel Stay Mat ? :) Bo chcę kupić podkład "na większe wyjścia" i nie wiem jaki :( Czy ten czy z Rimmelka :)
    A może któraś z Was dziewczyny ma jakieś porównanie podkładu Iwsotin dla cery trądzikowej a Pharmaceris ?

    OdpowiedzUsuń
  61. fajnie się prezentuje, z L'oreala akurat podkładu jeszcze nie miałam:)

    OdpowiedzUsuń
  62. Właśnie mój ukochany Revlon się skończył więc może skuszę się na ten, okresie jesieni, bo latem odstawiam podkłady: )

    OdpowiedzUsuń
  63. Prezentuje się naprawdę super. Nigdy go nie miałam, a szkoda, chyba czas nadrobić te zaległości.

    OdpowiedzUsuń
  64. hmm, nie widziałam go jeszcze.. ale świetnie krycie, to coś dla mnie :))

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję serdecznie za każdy pozostawiony komentarz :) Sprawia mi on ogromną radość i motywuje do dalszego działania. Jeśli mój blog przypadł Ci do gustu, zapraszam do obserwacji :) Pozdrawiam :*