Soraya, So Pretty!, Ultralekki krem nawilżający
data wpisu 18 czerwca 2014 | 111 komentarzy
Witajcie!
Lato ciągle przed nami, dlatego warto pomyśleć o jakimś lekkim kremiku na dzień :) Dzisiaj właśnie mam dla Was recenzję ultralekkiego kremu nawilżającego So Pretty! od Sorayi, który będzie idealnym rozwiązaniem na upalne dni. Do jego zakupu zachęciło mnie kilka pozytywnych opinii oraz oczywiście uroczy kartonik w bardzo dziewczęcej oprawie :)
Od producenta:
Ten krem to ultralekkie pielęgnacyjne muśnięcie idealne dla młodej cery. Nałożony z samego rana zapewni Twojej skórze nawilżenie i satynową gładkość, bez uczucia obciążenia, czy tłustości. Krem przyjemnie się nakłada i błyskawicznie wchłania, stanowi doskonałą bazę pod makijaż, zarówno ten dzienny, jak i imprezowy. A więc do dzieła!
SO PRETTY! SO PERFECT! Tak się poczujesz, gdy Twoja skóra błyskawicznie wchłonie ULTRALEKKI KREM NAWILŻAJĄCY.
Moja opinia:
Krem znajduje się w klasycznym, plastikowym słoiczku o pojemności 50ml. Szczerze mówiąc, mimo tej całej różowej oprawy z serduszkami wygląda dość tandetnie. Zdecydowanie bardziej podoba mi się kartonik, w który jest opakowany. Utrzymany jest on w różowo-białej kolorystyce i znajduje się na nim pełny opis działania. Konsystencja jest bardzo lekka, nieco żelowa. Bez problemu rozprowadza się na skórze i błyskawicznie wchłania, pozostawiając pół matowy efekt. Zapach jest przyjemny, dość delikatny, brzoskwiniowo-morelowy. Może nie jest do końca naturalny, ale umila stosowanie. Na skórze nie utrzymuje się długo. Skład jest raczej przeciętny, ale już na czwartym miejscu znajduje się olej makadamia.
Z założenia miał być to dla mnie lekki kremik na dzień pod makijaż i w tej roli spisuje się całkiem dobrze. Nawilżenie jest bardzo delikatne, ale dla mojej mieszanej cery na dzień wystarczające. Myślę, że nie sprawdzi się przy skórze suchej. Po użyciu cera od razu staje się wygładzona. To pewnie za sprawą nylonu-10, który znajduje się w składzie. Bardzo dobrze sprawdza się pod makijażem. Nie zauważyłam również, aby zapychał mi pory. Jedno w tym kosmetyku bardzo mnie zaskoczyło. Krem nie tyle matuje, co wyraźnie hamuje przetłuszczanie cery! Nie wiem czy tylko na moją skórę tak działa, ale po jego użyciu potrafię się nie świecić przez 6-7 godzin, co przy mojej mieszanej cerze jest nie lada wyczynem. Wydajność jest raczej przeciętna. Przy codziennym stosowaniu wystarczy mi mniej więcej na 1,5 miesiąca. Cena jest porównywalna do innych kremów z tej kategorii wiekowej. W promocji można kupić go już za ok 10zł. Dostępny w Rossmannie oraz w innych drogeriach :)
Plusy:
- lekka konsystencja
- szybko się wchłania
- lekko nawilża i wygładza
- hamuje przetłuszczanie cery
- nadaje się pod makijaż
- nie zapycha
- przyjemny zapach
- cena i dostępność
Minusy:
- słabe nawilżenie
Ocena: 4/5
Skład: Aqua, Ethylhexyl Stearate, Decyl Oleate, Macadamia Integrifolia Seed Oil, Propylene Glycol, Sodium Polyacrylate, Nylon-10, Glycerin, Methyl Methacrylate Crosspolymer, Tocopherol, Ascorbyl Palmitate. Ascorbic Acid, Citric Acid, Tocopherol Acetate, Hydrolyzed Caesalpinia Spinosa Gum, Caesalpinia Spinosa Gum, Prunus Armeniaca Fruit Extract, PEG-8, Disodium EDTA, Methylparaben, Phenoxyethanol, Melhylisothiazolinone, Parfum, Hexyl Cinnamal, Citronellol, Geraniol, Butylphenyl Methylpropional, Linalool, Hydroxyisohexyl 3-Cyclohexene Carboxaldehyde, Alpha-Izomethyl Ionone, Benzyl Salicylate, Limonene, Cl 15510.
Cena: 15,49zł / 50ml
Podsumowując: Z pozoru to zwykły, lekki kremik na dzień, który niczym szczególnym się nie wyróżnia, ale mnie jednak bardzo pozytywnie zaskoczył. Tak jak wspomniałam w recenzji on nie tyle matuje, co hamuje przetłuszczanie mojej cery. Możliwe, że podziałał tak tylko na moją skórę, ale fakt faktem ten efekt bardzo mi odpowiada :)
111 komentarze
ja potrzebuję bardzo dobrego nawilżenia.. znasz jakiś w miarę tani krem? ;)
OdpowiedzUsuńNa lato polecam Ci krem-żel Lirene Youngy 20+ :) Jest lekki, a zarazem fajnie nawilża, kosztuje ok 20zł :) Z tańszych propozycji polecam krem tradycyjny Fitomedu, kosztuje ok 10zł i można kupić go na DOZ. Nawilża bardzo dobrze :)
Usuńchyba pokuszę się o ten z Lirene, z tej serii od Soraya miałam matujący był ok, ale jak ten słabo nawilża to nie fajnie :/
UsuńTen krem-żel Lirene jest fajniejszy, więc jak najbardziej polecam ;)
UsuńZawsze przyciągają moją uwagę takie opakowania. Ten kremik też już gdzieś widziałam. :) Super, że okazał się dla Ciebie bardzo dobry. :)
OdpowiedzUsuńużywałam go latem w zeszłym roku i sprawdzał się bardzo dobrze :)
OdpowiedzUsuńSkoro hamuje przetłuszczanie cery to koniecznie muszę go wypróbować!
OdpowiedzUsuńNie gwarantuję, że u Ciebie podziała tak samo, ale mnie akurat zaskoczył takim działaniem :)
UsuńSzkoda, że słabe nawilżanie ;/
OdpowiedzUsuńBardzo chętnie bym go wypróbowała. Na razie jednak mam spore zapasy więc musi troszkę poczekać :D.
OdpowiedzUsuńczyli w zasadzie nie spełnia podstawowej funkcji
OdpowiedzUsuńTeoretycznie tak :)
Usuńchyba go wypróbuje :)
OdpowiedzUsuńbo zdradzając Ziaje kupiłam Nivea i nie jestem do końca zadowolona :(
U mnie kremy do twarzy Nivea zupełnie się nie sprawdzają :/
Usuńfajnie, że hamuje przetłuszczanie cery ;)
OdpowiedzUsuńMam cerę tłustą, więc może ten krem będzie sie u mnie sprawował :)
OdpowiedzUsuńNie wiem, czy u Ciebie tak samo podziała, ale myślę, że warto wypróbować :)
UsuńUwielbiam krem BB z tej serii :)
OdpowiedzUsuńMam w planach niedługo go wypróbować :)
UsuńMam matujący z tej serii i jestem raczej zadowolona ;) Z tego co piszesz, ten też jest wart uwagi :)
OdpowiedzUsuńJa chyba się na niego skuszę lubię takie lekkie kremy :)
OdpowiedzUsuńTen krem fajnie spisuje się na nastoletnich cerach, a także mieszanych czy tłustych u młodych osób. Jednak cerom dojrzałym czy suchym odradzam, za słaby :) No i też go kupiłam ze względu na olej na 4tym miejscu! Z tym, że mój egzemplarz posiadał jakieś dziwne drobinki, które mnie denerwowały ;/
OdpowiedzUsuńMoja cera już raczej nastoletnia nie jest, więc pewnie dlatego czuję niedosyt nawilżenia, ale i tak jestem w miarę zadowolona :) W moim egzemplarzu na szczęście żadnych drobinek nie ma :)
UsuńNie miałam żadnych produktów z tej serii, ale opakowania bardzo mi się podobają :D przy mojej suchej cerze raczej się na niego nie skuszę
OdpowiedzUsuńPrzy suchej cerze na pewno by się nie sprawdził :/
Usuńno to pewnie nie dla mnie;(
UsuńMiałam go, ale oddałam. Nie dopchał się do swojej kolejki pośród innych moich mazideł do twarzy :D Ale przyznaję, że kartonik ma cudny :)
OdpowiedzUsuńBardzo go lubię, ale jest już na wykończeniu ;)
OdpowiedzUsuńJakos nie przepadam za ta firma pare razy sie zrazilam i unikam od nich kosmetykow jak tylko sie da :/ ale ciesze sie ze dla Ciebie sie sprawdza :)
OdpowiedzUsuńJa już dawno nie miałam z tej firmy kremu do twarzy, ale tak akurat w miarę mi odpowiada ;)
UsuńPrzydałby się na moją mieszaną skórę:)
OdpowiedzUsuńDługotrwały mat. Ja potrzebuję za to mocnego nawilżenia bo mam cerę suchą.
OdpowiedzUsuńjakoś nie przepadam za kremami do twarzy tej firmy ;)
OdpowiedzUsuńnie miałam do czynienia z tym kremem, ale troszkę o nim słyszałam :)
OdpowiedzUsuńile plusów :D szkoda, że z tym nawilżaniem lipa
OdpowiedzUsuńMocnego nawilżenia na pewno nie można się po nim spodziewać :/
UsuńNiedawno dostałam ten krem i mam nadzieję, że u mnie się sprawdzi i również zmatowi twarz na dłużej. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńSzukam własnie czegoś co u mnie zmatowi cerę na jakiś czas :)
OdpowiedzUsuńTo w takim razie polecam wypróbować ;)
UsuńChętnie bym tego kremu kiedyś spróbowała. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńSzkoda tylko, że nie nawilża ;/
OdpowiedzUsuńsłabe nawilżenie niestety nie dla mnie
OdpowiedzUsuńBardzo rzadko sięgam po kosmetyki z Sorayi. Jakoś zawsze mi do nich nie po drodze ;-)
OdpowiedzUsuńBędę musiała wypróbować, jak skończę moje kremowe zapasy ;) Soraya ogólnie kiedyś narobiła mi na skórze ud sajgonu - to był jakiś balsam. Od tamtej pory jestem ostrożna ;)
OdpowiedzUsuńJa też jakoś rzadko używam Sorayi, choć nigdy jakiejś krzywdy mi nie zrobiła :)
UsuńCiekawi mnie z tej serii krem matujący, ale fajnie, że ten zahamował u Ciebie przetłuszczanie się cery, ja ciągle z tym walczę ;)
OdpowiedzUsuńAż sama się dziwię, ale po każdym użyciu tego kremu potrafię się nie świecić przez 6-7 godzin :)
UsuńSporo o nim czytałam i zastanawiam się właśnie nad jego zakupem :P
OdpowiedzUsuńMam bardzo tłustą cerę, ciekawe czy by się u mnie sprawdził :)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem, czy u Ciebie też hamował by przetłuszczanie, ale ogólnie uważam, że warto wypróbować :)
UsuńPlanuję go kupic jak go spotkam gdzieś u nas ;P)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię kremy do twarzy o takiej lekkiej, żelowej konsystencji :) Też mam mieszaną twarz i do tego skłonną do zapychania. Chętnie go wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńJa też mam duże skłonności do zapychania, ale na szczęście ten krem nic złego jak na razie mi nie zrobił ;)
UsuńMam go w zapasach, ciekawe jak u mnie sobie poradzi :-)
OdpowiedzUsuńLubię tą serię kosmetyków z perfecty :) Super !
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zaprasza do siebie ♥
A mi się bardzo podobają opakowania So Pretty :) Ten krem chyba lepiej hamuje przetłuszczanie skóry, niż krem matujący z tej serii.
OdpowiedzUsuńMnie się bardziej podoba kartonik, niż sam słoiczek :) Kremu matującego z tej serii nie miałam, ale to możliwe :)
UsuńZaciekawiłaś mnie, mam teraz z tej serii balsam i też mnie pozytywnie zaskoczył... :)
OdpowiedzUsuńAkurat na brak kremów do twarzy na chwilę obecną nie narzekam ale na pewno będę mieć ten na uwadze! :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny ;) ale ja już muszę mieć "konkretniejsze " kremy , dla cery bardziej dojrzałej
OdpowiedzUsuńJa z jednej strony też, ale latem stawiam na jak najlżejsze kremy :)
UsuńMi jedynie zapach jednak przeszkadzał, ale tak po za tym to było ok.
OdpowiedzUsuńOpakowanie jest cudowne ;)
OdpowiedzUsuńNie miałam, ale opakowanie strasznie mnie kusi :) Jest piękne
OdpowiedzUsuńWydaje mi się, że krem na dzień raczej powinien spełniać tylko podstawowe zadania: nawilżenie i stanowić dobrą "bazę" zanim nałożymy podkład ;)
OdpowiedzUsuńU mnie najważniejsze jest to, żeby nie zapychał ;) Ten nadaje się pod makijaż bardzo dobrze, ale z nawilżeniem już gorzej ;)
UsuńCudne opakowanie, ale dla mnie krem musi przede wszystkim bardzo dobrze nawilżać :(
OdpowiedzUsuńCzytałam sporo pozytywnych opinii ale słabe nawilżenie to nie dla mnie
OdpowiedzUsuńMiałam matującego brata - rewelacyjny ! :)
OdpowiedzUsuńTo może jak skończę ten, to skuszę się i na wersję matującą ;)
UsuńTego kremiku jeszcze nie miałam, muszę go kiedyś wypróbować.
OdpowiedzUsuńMuszę zakupić na lato, czegoś takiego własnie szukam:)
OdpowiedzUsuńciekawy kremik :) Nie miałam jeszcze nic z Soraya :)
OdpowiedzUsuńMyślałam o zakupie tego kremu, ale jak na razie mam trochę zapasów. Ciekawa jestem jak sprawdziłby się u mnie :)
OdpowiedzUsuńNa każdej skórze może sprawdzać się różnie, ale myślę, że nie powinien zaszkodzić ;)
UsuńSprobuje, ale tak mam obawy ,czy coś mi nie wyskoczy.
OdpowiedzUsuńU mnie nic się nie pojawiło, ale jak z każdym kremem trzeba uważać :)
Usuńto opakownanie jest przegenialne :)
OdpowiedzUsuńSzczerze mówiąc jakoś nie kręci mnie ta marka. Może kiedyś się przekonam :)
OdpowiedzUsuńrzetelna recenzja:) chciałabym wypróbować:) ps, obserwujęi polubiłam na fb! zapraszam do mnie:) Jeśli Ci się spodoba , będzie mi bardzo miło jeśli również zaobserwujesz:)
OdpowiedzUsuńjakby nawilżał lepiej to pewnie skusiłabym się i używała na noc :)
OdpowiedzUsuńNa noc niestety nawet dla mnie nawilżenie jest za słabe :)
Usuńprzede wszystkim ma piękne opakowanie ;) mam słabość do ładnych pudełeczek, co poradzić!
OdpowiedzUsuńSłoiczek na żywo wygląda raczej przeciętnie, ale kartonik jest śliczny :)
UsuńZaiste kuszące opakowanka ma ta seria :) Będę zatem polować na promocje i się skusze na niego :)
OdpowiedzUsuńmógłby lepiej nawilżać ;D
OdpowiedzUsuńMógłby, ale co zrobić :)
UsuńLubimy tą serię Soraya, spoko jest. Tego kremu akurat nie znamy.
OdpowiedzUsuńon mnie jakoś nie kusi, chociaż ten zapach : p nie no jednak chyba jak juz mam kremy kupować to pozostanę przy sylveco : )
OdpowiedzUsuńZapach jest przyjemny, ale tak naprawdę nie powala, więc raczej nie warto kupować go tylko dla niego :)
Usuńprzydałby mi się taki krem hamujący przetłuszczanie się skóry, muszę go kiedyś wypróbować:)
OdpowiedzUsuńNiestety nie dla mnie :) Nie dość, że mam suchą skórę to nie przepadam za marką Soraya:)
OdpowiedzUsuńPrzy suchej skórze zdecydowanie odpada :)
UsuńFajnie, że utrzymuje Ci skórę matową na dłużej! :) Kremy Soraya dobrze działają na moją cerę, ale na ten bym się nie skusiła, bo używam już mocno nawilżających kremów :)
OdpowiedzUsuńTen chyba najlepiej nadaje się dla młodej cery bez problemów, choć są też wyjątki tak jak w moim przypadku :)
Usuńlubię ten krem :)
OdpowiedzUsuńDla mnie ten produkt byłby pewnie za słaby, ale fajnie, że wśród produktów Sorai można znaleźć coś ciekawego. Dotychczas ta marka jakoś mnie nie przekonywała.
OdpowiedzUsuńJa też jakoś rzadko sięgam po produkty z tej firmy, choć nigdy krzywdy mi nie zrobiły ;)
UsuńSoraya nie należy do moich ulubionych firm, lecz jeśli hamuje przetłuszczanie może po niego sięgnę ;)
OdpowiedzUsuńNie wiem czy u wszystkich podziała tak samo, ale jednak u mnie ten efekt jest widoczny ;)
Usuńmiałam okazję wąchać ten krem i wiem, że pachnie obłędnie :-)
OdpowiedzUsuńlubię kosmetyki Soraya, dobrze się u mnie sprawdzają, a ten krem chętnie bym przetestowała
Skusiłaś mnie do używania tego kremiku, mam go w zapasach i chyba na dniach otworzę, bo kończy mi się i tak aktualnie używany krem :)
OdpowiedzUsuńNa zbliżający się okres letni będzie idealny :)
UsuńOpakowanie cudowne! ♥
OdpowiedzUsuńChyba się skuszę, bo i tak potrzebuję coś do twarzy ;)
kiedyś miałam nawet chęć na ten kremik ale gdzieś na blogu przeczytałam o nim niepochlebną recenzję i w końcu go nie kupiłam, być może po Twoim wpisie znowu się nim zainteresuję (jak skończę obecny owale lifting z yr)
OdpowiedzUsuńNie jest to jakiś niesamowity krem, ale myślę, że na lato warto się nim zainteresować :)
Usuńczeka w kolejce, ale właśnie mnie na niego nakusiłaś!
OdpowiedzUsuńJa niestety mam urazę do tej marki, boję się że znowu podrażni moją buzie;(
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy kremik. Fajnie działa, ciekawe czy u mnie też by tak dobrze zadziałał.
OdpowiedzUsuńInteresujący krem, fajnie ze sprawdza się pod makijaż. Nie używałam jeszcze kremów do twarzy tej marki.
OdpowiedzUsuń:*
Raczej nie sprostałby potrzebom mojej skóry ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję serdecznie za każdy pozostawiony komentarz :) Sprawia mi on ogromną radość i motywuje do dalszego działania. Jeśli mój blog przypadł Ci do gustu, zapraszam do obserwacji :) Pozdrawiam :*