L`biotica, Biovax Gold, Intensywnie regenerująca maseczka do włosów
data wpisu 27 października 2014 | 120 komentarzy
Witajcie!
Maski Biovax do tej pory nigdy nie sprawdzały się na moich włosach, dlatego starałam się ich unikać. Los chciał, że jednak jedna z nich ostatnio trafiła w moje łapki dzięki sklepowi internetowemu Biutiq.pl. Dokładnie chodzi o intensywnie regenerującą maseczkę Biovax Gold z olejkiem arganowym i 24-karatowym złotem, o której dzisiaj Wam opowiem... :)
Od producenta:
Nowa linia Biovax Gold łączy w sobie drogocenny, 24-karatowy złoty kruszec i organiczny olej arganowy, które współgrają ze sobą tworząc najbardziej luksusową pielęgnację dla Twoich włosów. Cudowne właściwości czystego złota rozpieszczą Twoje włosy i otulą luksusem, nadając im odmłodzony, olśniewający wygląd i zniewalający, piękny blask .
Sposób użycia: Na umyte, osuszone ręcznikiem włosy rozprowadź odpowiednią ilość maseczki. Starannie wmasuj we włosy i skórę głowy. Aby uzyskać efekt intensywnej regeneracji i silnego odżywienia pozostaw maseczkę na 15 minut lub dłużej. Następnie dokładnie spłucz włosy strumieniem chłodnej wody. Kurację należy powtarzać co 3-5 dni.
Moja opinia:
Maska znajduje się w prostym, plastikowym słoiczku o pojemności 125ml, typowym dla wszystkich masek Biovax. Łatwo się go otwiera i nie ma żadnych problemów z wydobyciem resztek. Dodatkowo zapakowany jest w kartonik, na którym znajdziemy pełny opis producenta oraz skład. Całość utrzymana jest w złotej tonacji nawiązującej do nazwy. Konsystencja jak na maskę do włosów jest gęsta, kremowa, nie spływa podczas nakładania na włosy. Co ciekawe, zatopione jest w niej mnóstwo złotych drobinek, które pewnie mają rozświetlać włosy, ale po zmyciu maski praktycznie znikają. Zapach jest bardzo przyjemny, może nieco orientalny, ale dość trudno go dokładnie opisać. Na włosach utrzymuje się długo, praktycznie przez cały dzień po użyciu. W składzie dość wysoko znajdziemy olejek arganowy oraz złoto :)
Maski używam 2 razy w tygodniu nakładając ją po myciu na ok 15-20 minut. Całość trzymam pod czepkiem owiniętym ręcznikiem, aby ułatwić wnikanie we włosy składników aktywnych. Po użyciu są one miękkie, puszyste i delikatnie wygładzone. Odczuwalne jest także działanie nawilżające. Poza tym maska nie obciąża włosów i nie przyspiesza ich przetłuszczania. Zauważalny jest również efekt subtelnego rozświetlenia. Intensywnej regeneracji raczej nie ma się co spodziewać, dlatego na mocno zniszczonych włosach się nie sprawdzi. Maska dzięki swojej gęstej konsystencji jest wydajna. Spokojnie wystarczy na kilka solidnych zastosowań. Cena według mnie nie jest zbyt wygórowana. W promocji można kupić ją za ok 10zł. Stacjonarnie dostępna jest w SuperPharm, a przez internet na przykład w sklepie Biutiq.pl: KLIK!
Plusy:
- miękkie i puszyste włosy
- delikatnie wygładza
- lekko nawilża
- nie obciąża włosów
- subtelnie rozświetla
- przyjemny zapach
- wydajność i cena
- dostępność
Minusy:
- brak intensywnego działania
Ocena: 4/5
Skład: Aqua, Cetyl Alcohol, Glycerin, Cetearyl Alcohol, Ceteareth-20, Quaternium-87, Cetrimonium Chloride, Argania Spinosa Kernel Oil, Colloidal Gold, Betain, Acetylated Lanolin, Lawsonia Inermis Leaf Extract, Parfum, Benzyl Alcohol, Methylisothiazolinone, Methylchloroisothiazolinone, Potassium Sorbate, Sodium Benzoate, Citric Acid, Calcium Aluminium Borosilicate, Silica, Tin Oxide, Cl 77891, Cl 77491, Cl 19140, Cl 15985, Geraniol.
Cena: 15,90zł / 125ml
Podsumowując: Bardzo przyjemna maska do włosów, która najlepiej sprawdzi się na nisko i średnioporowatych włosach. Sprawia, że stają się one miękkie i puszyste, delikatnie wygładzone oraz lekko nawilżone. Zauważalny jest również obiecany efekt subtelnego rozświetlenia. Na plus zasługuje także bardzo przyjemny zapach :) Polecam wypróbować!
120 komentarze
Szkoda, że nie działa intensywnie. Ja lubię jak włosy są dociążone, więc obawiam się że nie sprawdziłaby się u mnie :)
OdpowiedzUsuńWłosy są po niej lekko dociążone, ale na pewno ten efekt nie będzie wystarczający dla włosów wysokoporowatych :)
UsuńCzyli nie dla mnie :) ale wypróbować można.
UsuńWypróbować zawsze można :)
Usuńpuszyste czy bardziej w stronę napuszonych? bo obawiam się efektu szopy na głowie ;)
OdpowiedzUsuńPuszyste przy włosach prostych i falowanych, ale przy suchych i kręconych może pojawić się efekt szopy :/
Usuńno to raczej się boję użyć,bo moje są suche
UsuńZ suchymi raczej sobie nie poradzi :/
UsuńStosowałam kiedyś wersję do włosów blond i byla dobra, ale nie rewelacyjna.
OdpowiedzUsuńTa też jest dobra, ale nie rewelacyjna :)
UsuńHm, ja z biowaxem mam raczej niezbyt pozytywne doświadczenia, ale może ta maska spisałaby się lepiej :)
OdpowiedzUsuńU mnie do tej pory jeszcze żadna maska Biovax'u się nie sprawdziła, ta jest pierwsza :)
Usuńniby tak dużo plusów ale ten jeden minusik bardzo ważny :/ nie wiem czy bym się na tą maskę skusiła
OdpowiedzUsuńJest bardzo przyjemna, ale może nie rewelacyjna :)
Usuńbędę polować na promocję, bo za taką cenę warto ją wypróbować ;)
OdpowiedzUsuńNa pewno jest warta wypróbowania :)
Usuńmam ją, ale szkoda, że nie daje jakiś dużych efektów na włosach :)
OdpowiedzUsuńNa mało i średnio wymagających włosach powinna się sprawdzić :)
UsuńTaki szum w okół tych masek, a tak na prawdę szału nie robią ;p
OdpowiedzUsuńSzału może nie ma, ale akurat ta wersja przypadła mi do gustu :)
UsuńMi też bardzo podpasowała :) Włosy wysokoporowate.
OdpowiedzUsuńTo super, że i na włosach wysokoporowatych się sprawdziła :)
UsuńTej wersji jeszcze nigdy nie miałam. Moja ulubiona to Naturalne Oleje. :)
OdpowiedzUsuńTej z olejami akurat nie miałam :)
UsuńBardzo lubię produkty Lbiotiki, myślę, że ta odżywka przy moich niskoporowatych włosach mogła by się sprawdzić :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że tak :)
UsuńNie przepadam za nią ;]
OdpowiedzUsuńTo szkoda, że się z nią nie polubiłaś :(
UsuńMam tą maskę i bardzo lubię :) Też mam zamiar o niej niedługo napisać :)
OdpowiedzUsuńTo fajnie, że u Ciebie też się sprawdziła :)
UsuńBiowaxy bardzo lubię ;-). Tej wersji nie miałam jeszcze ;-)
OdpowiedzUsuńJa za nimi nie przepadam, ale akurat tą polubiłam :)
UsuńOj nie używałam.
OdpowiedzUsuńZapach na pewno by mi się spodobał. =)
Jest bardzo przyjemny i nietypowy :)
UsuńJeszcze nie spotkałam tej maski, ale jak ją napotkam to na bank kupie :-)
OdpowiedzUsuńlubię maseczki biovaxa :) mam jedną i męczą już ją od kilku miesięcy ;)
OdpowiedzUsuńJa nie przepadam za ich maskami, ale tą polubiłam :)
Usuńteż ją polubiłam, fajnie zmiękcza i wygładza włosy
OdpowiedzUsuńFajnie, że u Ciebie też się sprawdziła :)
Usuńjakoś mnie nie kusi
OdpowiedzUsuńnie widziałam jej, wcześniejsze wersje nie sprawdzały się u mnie i ta widzę również nie ma super efektów
OdpowiedzUsuńU mnie sprawdza się znacznie lepiej niż inne wersje :)
Usuńmnie kojarzy się z budyniem, na razie jeszcze zastanawiam się, czy to dobrze, czy źle :P
OdpowiedzUsuńKonsystencja może trochę przypomina budyń, ale jest bardziej gęsta :)
UsuńMoje włosy nie lubią się z Biovaxami. Z tym pewnie też by się nie polubiły :)
OdpowiedzUsuńMoje też nie, ale akurat tą polubiły :)
UsuńCiekawe jak by zadziałała u mnie
OdpowiedzUsuńkiedyś zastanawałam się nad zakupem, ale chyba zostane już przy sprawdzonej odżyce od nich :D
OdpowiedzUsuńSkoro jest sprawdzona, to może faktycznie lepiej przy niej zostać :)
Usuńodkąd ją tylko zobaczyłam w sklepie to od tamtej pory ciągle na nią poluję. na pewno w końcu się na nią skuszę:) bardzo lubię miaski biovaxa, choć czasami lubiły obciążyć, kiedy trzymałam je zbyt długo na włosach.
OdpowiedzUsuńTo tym bardziej polecam wypróbować tą :) Moich włosów nie obciążyła, ale może być różnie :)
UsuńMoje włosy i skóra głowy nie lubią się z maseczkami Biowax...
OdpowiedzUsuńW moim przypadku niestety jest podobnie, z małymi wyjątkami :)
UsuńMam mieszane uczucia co do niej, spotykam się ze złymi opiniami jej wśród znajomych a tu takich 'mały; pozytyw ;)
OdpowiedzUsuńJa akurat do tej pory spotykałam się głównie z pozytywnymi opiniami na jej temat :)
UsuńCzekałam na tę recenzję. Teraz wiem, że ją wypróbuję, pomimo tego, że inne produkty Biovax zupełnie mi nie pasowały.
OdpowiedzUsuńTo mam nadzieję, że u Ciebie też się sprawdzi :)
UsuńMiałam kiedyś taką maseczkę, tylko że z olejkiem makadamia. Ogólnie fajne działanie i na pewno jeszcze kupię - może skuszę się na wersję właśnie z arganem i złotem ;)
OdpowiedzUsuńTej z olejkiem makadamia akurat nie miałam :)
UsuńDobrze, że nie obciąża. Mam cienkie włosy zawsze się tego boję :) Chętnie ją wypróbuję jak tylko zużyję zapasy.
OdpowiedzUsuńPrzy cienkich włosach najlepiej trzymać ją nieco krócej i wtedy na pewno nie powinna obciążać :)
UsuńNa moich włosach średnio się sprawdza, ale zapach ma obłędny :)
OdpowiedzUsuńTo szkoda, ale przynajmniej jesteś zadowolona z zapachu :)
Usuńmoje włosy bardzo lubią maski biovax, ale tej ze złotem jeszcze nie miałam- póki co mam 3 maski w zapasie, a kolejna jest w drodze do mnie;)
OdpowiedzUsuńmoje włosy bardzo lubią maski biovax, ale tej ze złotem jeszcze nie miałam- póki co mam 3 maski w zapasie, a kolejna jest w drodze do mnie;)
OdpowiedzUsuńSzkoda, ze nie jest mocno działająca : ( bo po jej standardowej cenie bym sie tego spodziewała!
OdpowiedzUsuńCena chyba nie jest aż tak wysoka, szczególnie ta promocyjna :)
UsuńU mnie te maski się nie sprawdzają :(
OdpowiedzUsuńU mnie też, z wyjątkiem tej :)
UsuńBiovax jest jeszcze przede mną :)
OdpowiedzUsuńCzekałam na recenzję tej maseczki i z pewnością zagości w mojej łazience :) Miałam już maseczkę przeciw wypadaniu włosów tej firmy i bardzo dobrze ją wspominam :)
OdpowiedzUsuńA ja właśnie tą przeciw wypadaniu włosów źle wspominam, ale dobrze, że u Ciebie się sprawdziła :)
UsuńOj nie pogardziłabym takim luksusem dla moich włosów!
OdpowiedzUsuńTo taka namiastka luksusu :D
UsuńMoże chciałabyś wziąć udział w mojej, organizuję pierwszą wymiankę :)
OdpowiedzUsuńhttp://podpiernikowymniebem.blogspot.com/2014/10/zapraszam-do-pierwszej-wymianki-na-blogu.htm
Muszę spróbować, bo ostatnio strasznie mi wypadają włosy:/
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Obawiam się, że z wypadaniem raczej sobie nie poradzi :)
UsuńAż mam ochotę ją teraz wyciągnąć z pudła i wypróbować :)
OdpowiedzUsuńDwie maski Biovax w użyciu to chyba nie przestępstwo ;>
Ja czasem też otwieram kilka opakowań na raz :D
UsuńMoże kiedyś uda mi się ją wypróbować :)
OdpowiedzUsuńczeka u mnie na półeczce na swoją kolej :)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem jak się u Ciebie sprawdzi :)
Usuńtej jeszcze nie używałam, ciekawi mnie efekt rozświetlenia :)
OdpowiedzUsuńEfekt rozświetlenia jest subtelny, ale jednak widać, że włosy ładnie się błyszczą :)
UsuńMam ją, ale tyle masek napoczętych czeka na zużycie, że nie wiem kiedy ją otworzę ;)
OdpowiedzUsuńMoże ją kiedyś wypróbuję, skoro będzie dobra dla włosów niskoporowatych:)
OdpowiedzUsuńMyślę, że przy włosach niskoporowatych sprawdzi się najlepiej :)
UsuńSkąd masz ten piękny koszyczek?
OdpowiedzUsuńKupiłam go w Jysk`u :)
Usuńco rusz coś dobrego słyszę o tych maskach i jak tu jakiejś nie zakupić ! ;)
OdpowiedzUsuńTą wersję mogę polecić, ale osobiście za innymi nie przepadam :)
UsuńNie pogardziłabym taka maseczką ;)
OdpowiedzUsuńCiekawa maska. ;3
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko. :**
Uwielbiam tą firmę ale tej maski jeszcze nie miałam:) chętnie zakupię:)
OdpowiedzUsuńChętnie wypróbuję :) na razie używam maski z kallosa i dobrze się spisuje; )
OdpowiedzUsuńTeż lubię maski Kallos`a :)
UsuńNiestety maski BioWax nie sprawdzają się na moich włosach, które są suche. Słyszałam o tej kilka pozytywnych recenzji więc pewnie odpowiednio dobrana do struktury włosów sprawdzi się :)
OdpowiedzUsuńBiovax *
UsuńNa suchych włosach mam właśnie wątpliwości czy by się sprawdziła :)
Usuńmiałam tego biovaxa i moje włosy się z nia nie polubiły jakoś bardzo, może powinnam zaryzykować z inną np z tą.. czas pokaze;p
OdpowiedzUsuńJa wcześniej miałam 2 maski Biovax`u i niestety zupełnie się u mnie nie sprawdziły, dopiero z tej jestem zadowolona :)
UsuńJa jeszcze żadnej maski z Biovaxu nie miałam i przyznam że mnie kuszą - muszę kiedyś jakąś wypróbować- bociekawi mnie czy się u mnie sprawdzą ;]
OdpowiedzUsuńSpróbować zawsze warto :)
Usuńnie próbowałam jeszcze żadnej maski z tej firmy :)
OdpowiedzUsuńu mnie średnio się sprawdziła ale na pewno nie jest bublem
OdpowiedzUsuńTo wszystko zależy od rodzaju włosów :)
UsuńU mnie te maski w ogóle nie działają...
OdpowiedzUsuńOstatnio używałam ich maski z saszetki, które były w Biedrze dostępne jakiś czas temu i niestety bez spektakularnych efektów :p
OdpowiedzUsuńU mnie te maski też nigdy się nie sprawdzały, poza tą :)
UsuńObecnie używam maski z Kallos, takiej w niebieskim słoiczku (zapomniałam nazwy, skleroza) i uważam, że jest świetna, dałam za nią chyba 6zł :)
OdpowiedzUsuńTeż lubię maski Kallos`a, szczególnie wersję Latte :)
Usuńjuż u jednej blogerki widziałam i przypadła mi do gustu;)
OdpowiedzUsuńciekawa maska:)
OdpowiedzUsuńNa razie testuję ich saszetki ale tej w takiej formie nie widziałam niestety a szkoda bo to rozświetlające złoto mnie kusi :)
OdpowiedzUsuńJa też nie widziałam jeszcze tej wersji w saszetce :)
Usuńich szampon był u mnie niezłym bublem, ale maski dobrze mi służą, pewnie i na tą w przyszłości się skuszę:)
OdpowiedzUsuńAkurat żadnego szamponu z tej firmy nie miałam, ale inne ich maski się u mnie nie sprawdzały :(
UsuńJa nie jestem przekonana do tych produktów, kilka razy miałam saszetki z maskami, szampon i maskę, ale bez rewelacji w działaniu..
OdpowiedzUsuńjakie piękne zdjęcia <3 chętnie kupiłabym sobie taką maskę Biovax!
OdpowiedzUsuńDziękuję, cieszę się, że Ci się podobają :) Niektóre wersje masek Biovax dostępne są w małych saszetkach idealnych na wypróbowanie :)
UsuńDziękuję serdecznie za każdy pozostawiony komentarz :) Sprawia mi on ogromną radość i motywuje do dalszego działania. Jeśli mój blog przypadł Ci do gustu, zapraszam do obserwacji :) Pozdrawiam :*