Project DENKO: Wrzesień 2014
data wpisu 7 października 2014 | 116 komentarzy
Witajcie!
Pierwszy tydzień października już praktycznie za nami, a ja zupełnie zapomniałam o DENKU, dlatego dzisiaj spieszę to nadrobić :D Tym razem uzbierało się tego nieco mniej niż w poprzednich miesiącach, ale myślę że mimo wszystko mam Wam co zaprezentować :) Nie przedłużając zapraszam do oglądania wrześniowych zużyć i czytania mini recenzji... :)
KUPIĘ PONOWNIE
NIE KUPIĘ PONOWNIE
MOŻE KUPIĘ PONOWNIE
1. BeBeauty, Płyn micelarny
Ten płyn już na stałe wpisał się w moje denko. Mimo że używam go na zmianę z równie świetnym micelem Garniera, to i tak częściej sięgam po niego :) Idealnie radzi sobie ze zmywaniem makijażu i w moim przypadku nie podrażnia oczu :)
2. Organic Therapy, Pianka do mycia twarzy z ekstraktem arcydzięgla
Rewelacyjna pianka do mycia twarzy. Skutecznie oczyszcza skórę i jednocześnie jest bardzo delikatna. Absolutnie nie wysusza skóry, dlatego nadaje się dla każdej cery. Plusem jest również przyjemny skład i stosunkowo niska cena :) Recenzja: KLIK!
3. Bourjois, Volume Glamour Ultra Black, Tusz do rzęs
Lubię tusze Bourjois i ogólnie ten też mi się spodobał, choć dawał raczej naturalny efekt idealny na co dzień. Plusem niewątpliwie był intensywnie czarny kolor. Wolę jednak bardziej spektakularny efekt, dlatego nie wiem czy do niego wrócę :)
4. Maybelline, Dream Pure BB Cream, Krem BB 8w1
Bardzo fajny krem BB, który mimo swojej lekkości naprawdę całkiem nieźle kryje. Odcień Light ma w sobie różowe tony, ale na szczęście fajnie dopasowuje się do skóry. Według mnie mógłby jedynie odrobinę lepiej matować :)
5. Chantal, Sessio, Szampon nawilżający WANILIA
Używałam go na zmianę z innymi szamponami i naprawdę go polubiłam. Faktycznie odrobinę nawilża włosy, dzięki czemu nie zawsze po myciu musimy sięgać od razu po odżywkę. Nie zauważyłam żeby przyspieszał przetłuszczanie. Recenzja: KLIK!
6. Avon, Senses, Żel pod prysznic "My Moment"
Ostatnio często sięgam po te żele ze względu na dużą pojemność i fajne zapachy. Poza tym mam do nich sentyment :) Ta wersja również przypadła mi do gustu. Zapach był bardzo przyjemny i faktycznie pozwalał na chwilę relaksu :)
7. BeBeauty SPA, Żel pod prysznic "Indie"
Kolejny przyjemny żel pod prysznic, tym razem z Biedronki. Wybrałam wersje "Indie", która najbardziej przypadła mi do gustu pod kątem zapachu. Żel nie wysuszał skóry i nie powodował podrażnień. Może wypróbuję inne wersje zapachowe :)
8. Playboy, VIP, Żel pod prysznic
Ostatni już żel pod prysznic we wrześniowym denku. Na początku podobał mi się jego mocno perfumowany zapach, ale niestety dość szybko mi się znudził. Na szczęście żel nie wysuszał skóry i miał przyjemne dla oka opakowanie :)
9. Perfecta, Jagodowa Muffinka, Odmładzające masło do ciała
Samo działanie tego masła jest naprawdę przyjemne, ale bardzo zawiodłam się na zapachu. Na pewno nie ma nic wspólnego z jagodową muffinką. Jest sztuczny i pod koniec opakowania zaczął mnie mocno drażnić :/ Recenzja: KLIK!
10. Bioelixire, Argan Oil, Krem do ciała
Bardzo polubiłam ten krem. Dobrze nawilżał, zmiękczał skórę i wyraźnie ją wygładzał. Podobał mi się również jego lekko słodki zapach, który dość długo utrzymywał się na skórze. W sumie nie mam do czego się przyczepić :) Recenzja: KLIK!
11. Avon, Nawilżający krem do rąk "Różowa magnolia"
Całkiem przyjemny kremik do rąk, idealny do noszenia w torebce. Dość dobrze nawilżał, szybko się wchłaniał i miał bardzo ładny zapach. Na pewno nie poradziłby sobie z mocno przesuszoną skórą, ale latem tego nie wymagałam :)
12. Rexona, Happy, Antyperspirant w spray`u
Obecnie to mój ulubiony antyperspirant. Dobrze chroni przed poceniem i ma bardzo fajny zapach niczym perfumy, który utrzymuje się na skórze przez cały dzień :) To już chyba moje szóste opakowanie, a kolejne czeka w kolejce :)
13. Astor, Heidi Color Last VIP, Pomadka do ust 001 Baby
Kiedyś kupiłam dwa opakowania tej pomadki, ponieważ zachwyciłam się nudziakowym odcieniem, ale niestety sama pomadka mnie zawiodła. W ciągu dnia rozwarstwiała się na ustach i wyglądała bardzo nieestetycznie :/
14. Sensique, Matt Finish Powder, Puder matujący
Dobry puder matujący w bardzo niskiej cenie. Ładnie stapia się z naturalnym kolorytem, utrwala makijaż i nie zapycha porów. Poza tym najjaśniejszy odcień sprawdzi się nawet u osób z bardzo jasną karnacją. Recenzja: KLIK!
15. Bandi, Eye Care, Próbki kremów pod oczy
Te dwie próbki wystarczyły mi na kilka użyć, ale niestety z obydwu kremów nie byłam zadowolona, ponieważ niestety podrażniały mi oczy, dlatego na pewno nie zdecyduję się na pełnowymiarowe opakowania. Próbek też będę unikać :/
To tyle jeśli chodzi o wrześniowe denko :) Myślałam, że uda mi się zużyć więcej, ale jednak pootwierałam zbyt dużo nowych kosmetyków, które teraz czekają w kolejce na wykorzystanie. W październiku na pewno uzbiera się tego więcej :)
A jak Wasze wrześniowe DENKA? Dużo udało Wam się zużyć? :)
116 komentarze
Itak masz duze zuzycie :D
OdpowiedzUsuńŹle nie jest, ale zawsze mogło być lepiej :)
UsuńCiekawe produkty zdenkowałaś :) Szampon nawilżający mnie zaciekawił :)
OdpowiedzUsuńJest naprawdę bardzo przyjemny, ale szkoda że nie jest lepiej dostępny :)
UsuńZużycie całkiem całkiem. Znam tutaj micela z Biedronki,którego nabyłam wreszcie i też zostanie na dłużej ze mną :). A żel z playboya też miałam kiedyś tyko nie wersję VIP a Play it lovely i owszem robił to co piszesz ale nie zachwycił mnie na tyle aby go kupić jeszcze kiedykolwiek.
OdpowiedzUsuńJa też pewnie nie kupię już tych żeli Playboy`a, ponieważ ich zapachy bardzo szybko mi się nudzą, a żele ogólnie same w sobie nie powalają :)
UsuńCałkiem spore denko :) Z mojego w poprzednim miesiącu nie byłam zadowolona, ale w tym będzie lepiej.
OdpowiedzUsuńCałkiem spore denko:-)
OdpowiedzUsuńMam tą jagodową muffinkę i aż się boję jej zapachu :D.
OdpowiedzUsuńBardzo fajne denko.
Może Tobie ten zapach bardziej się spodoba, ale ja jestem na nie :(
UsuńBardzo ładne i zróżnicowane denko :)
OdpowiedzUsuńZnam tylko micela (i uwielbiam!) i puder z Sensique z którym nie mogę się dogadać ;))
OdpowiedzUsuńA ja z tym pudrem "dogaduję" się już od kilku lat :D
UsuńMicel z biedronki również dołączył do mnie na stałe ;) spore denko; )
OdpowiedzUsuńCzęść z tych kosmetyków miałam-rexsone również male u mnie porażkowo spisała się
OdpowiedzUsuńbardzo fajne zużycia :*
U mnie akurat antyperspiranty Rexony spisują się bardzo dobrze :)
UsuńŁadne denko :) ciekawe produkty miałaś możliwośc zużyc :)
OdpowiedzUsuńmiałam tą pomadke z astora i niestety była okropna. poza tym miałam żel z avonu, który uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńCzyli nie tylko ja nie polubiłam się z tą pomadką :/
UsuńŚwietne denko :) Oprócz micela nie miałam żadnego produktu :)
OdpowiedzUsuńduże zużycie, kilka produktów z tego denka znam i sama używam :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńPo micka z buedronki zapewne siegne jeszcze nie raz.
OdpowiedzUsuńno Kochana, poszalałaś! :D
OdpowiedzUsuńBez przesady, ale najgorzej nie jest :D
UsuńI tak sporo tego jak na jeden miesiąc:) Ja niestety o micelu z Biedronki nie mam najlepszego zdania.
OdpowiedzUsuńNiestety u niektórych się on nie sprawdza :/
Usuńmój ulubiony puder sensique ;)
OdpowiedzUsuńGratuluję denka. :)
OdpowiedzUsuńWOW!
OdpowiedzUsuńDużo tego!
Pianka do mycia twarzy
mnie ciekawi! =D
Ta pianka jest świetna, polecam :)
UsuńChyba ta seria żeli BeBeauty zastąpiła moje ukochane Bali :(
OdpowiedzUsuńTeż tak mi się wydaje :)
Usuńjuż kończę szampon i maskę waniliową Chantal, Sessio i nie mogę zabrać się za recenzją bo mi się nie chce. jesień źle na mnie wpływa, gratuluję denka
OdpowiedzUsuńMnie ostatnio też brakuje na wszystko energii, ale takie już chyba uroki jesieni :/
UsuńJa zaszalałam we wrześniu i wykończyłam żel pod prysznic i krem Nivea ;)
OdpowiedzUsuńTo sporo :D
Usuńzaciekawil mnie ten krem BB z maybelline ;)
OdpowiedzUsuńLatem spisywał się bardzo dobrze, bo jest naprawdę lekki :) Ogólnie polecam wypróbować :)
UsuńNazbierało się:) Też lubiłam żele pod prysznic z Avonu, ale przestawiłam się na naturalne mydła. Miałam ten puder z Sensique i też byłam z niego zadowolona:)
OdpowiedzUsuńJa też lubię sięgać po naturalne mydełka, ale w sumie tylko od czasu do czasu. Żele dla mnie są wygodniejsze w użyciu :)
UsuńSzkoda, że nie miałam żadnego z tych produktów :(
OdpowiedzUsuńSpore denko :)
OdpowiedzUsuńMuszę kiedyś wypróbować ten antyperspirant ;)
A mnie ten żel z Playboya wysuszał :( no i z czasem zaczęłam dusić się tym zapachem..
OdpowiedzUsuńMnie też ten zapach zaczął drażnić, ale przynajmniej nie wysuszał mi skóry :)
UsuńMam podobne wrażenia na temat tuszu Bourjois nie jest zły ale efektu wow też nie robi:)
OdpowiedzUsuńDokładnie :)
UsuńRexona na stałe u mnie gości. Nie znam lepszego antyperspirantu. Krem BB muszę wypróbować, bo lubię bardzo podkłady Maybelline - a BB jeszcze nie miałam. Mam za to BB z Miss Sporty i wszystko było fajnie, do momentu jak nie zobaczyłam w składzie parabenów. Jakoś na twarz nie lubie ich nakładać :/ Słynny płyn micelarny z Biedronki muszę wypróbować - na dniach zakupię! Pozdrawiam ;)
OdpowiedzUsuńJa od jakiegoś już czasu też jestem wierna Rexonie :) Mnie akurat parabeny za bardzo nie przeszkadzają, ale o ile się nie mylę ten krem BB nie ma ich w składzie :)
UsuńFajne rzeczy :) Dobrze,że zrobiłaś (mini)
OdpowiedzUsuńrecenzję :)
Julajulia.blogspot.com
Ja już dawno micelka z Biedronki nie miałam, ciągle są jakieś inne na wykończeniu ;)
OdpowiedzUsuńJa ostatnio obracam się tylko między tym, a micelem Garniera :)
UsuńCiekawe denko :) Powiem szczerze, że nie miałam żadnego z tych kosmetyków :)
OdpowiedzUsuńsporo tego... ja także denkuje nicel z biedry, to już któreś..opakowanie ;-)
OdpowiedzUsuńJa już zużyłam ok 15 :D
UsuńMuszę się zastanowić nad powrotem do micela z BeBeauty :) .
OdpowiedzUsuńZ żeli BeBeauty najbardziej spodobała mi się wersja 'Turcja', zielona z takimi drobinkami, ślicznie pachnie ;)
OdpowiedzUsuńTo może w przyszłości ją wypróbuję :)
UsuńEee nie jest źle, całkiem spora ta Twoja gromadka :) Płyn micelarny z BeBeauty znam bardzo dobrze, miałam już kilka opakowań. Nie jest dla mnie numerem jeden, ale często do niego wracam. Na piankę z Organic Therapy mam ogromną chrapkę- polubiłam pianki do mycia twarzy :) Lubiłam kiedyś żele z Avonu, teraz już ich nie kupuję.
OdpowiedzUsuńTeż lubię pianki do mycia twarzy, a ta jest jedną z najlepszych jakich miałam okazję używać. Ja przez jakiś czas też nie kupowałam już tych żeli Avonu, ale ostatnio do nich wróciłam :)
UsuńFajne denko, ale nie znam żadnego produktu:D
OdpowiedzUsuńcałkiem ciekawe i spore denko:)
OdpowiedzUsuńSporo tego ;]
OdpowiedzUsuńAktualnie używam tej samej pianki z Organic Therapy i tez jestem z niej zadowolona :) Żel Avonu My Moment kocham <3
OdpowiedzUsuńTo fajnie, że u Ciebie też się sprawdza ta pianka :)
UsuńTeż mam sentyment do Avon Senses, pamiętam że jeszcze jak nastolatka zachwycałam się zapachami :)
OdpowiedzUsuńW moim przypadku było bardzo podobnie :D
UsuńMam płyn z BeBeauty, ale inną wersję ;)
OdpowiedzUsuńciekawe kosmetyki w denku :)
OdpowiedzUsuńPuder z Sensique mam i jestem z niego zadowolona :-)
OdpowiedzUsuńTo fajnie, że u Ciebie też się sprawdza :)
UsuńMicelka z Biedronki również uwielbiam, zdenkowałam go niedawno :D
OdpowiedzUsuńŻel z Playboya właśnie testuję, ale mam inną nieco wersję :D
Z Perfecty muffinkowy miałam peeling, poolubiłam go :)
Może peeling ma fajniejszy zapach niż to masło :)
UsuńAntyperspirant Rexona i ja uwielbiam, ale Dove też dobrze się spisuje ;)
OdpowiedzUsuńDove lubiłam kiedyś, ale teraz jednak wolę Rexonę :)
UsuńPiankę Organic Therapy i krem Bioelixire też bardzo sobie chwalę :)
OdpowiedzUsuńDuże denko, muszę się przyjrzeć produktom z Biedronki :)
OdpowiedzUsuńPuder to tez moj ulubieniec! A szminke heidi mam ale w inny kolorze i dobrze sie spisuje!
OdpowiedzUsuńTo może zależy od koloru, ja miałam dwa opakowania tego odcienia i niestety obydwa sprawdzały się tak samo źle :(
Usuńspore denko, antyperspirant z rexony bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńSuper,Twoje denka inspirują :)
OdpowiedzUsuńBardzo miło mi to słyszeć :)
UsuńMi poszło kiepsko ;)
OdpowiedzUsuńSuper denko :)
OdpowiedzUsuńBB z Maybelline polubiłam i razem z pudrem Affinitone stosuję na co dzień ;)
Muszę wypróbować też puder Sensique jak tylko skończę obecny, a żele senses są całkiem przyjemne.
Puder Affinitone też miałam i ogólnie lubiłam go :)
Usuńmasło z perfecty chciałam kupić właśnie ze względu na zapach:( ale dobrze, że nie zdecydowałam się
OdpowiedzUsuńTej wersji zdecydowanie nie polecam, pozostałe są trochę fajniejsze :)
Usuńnie pocieszyłaś mnie tym, że zawiodłaś się na zapachu Jagodowej Muffinki... chciałam sobie kupić, ale lubię jak balsamy do ciała ładnie pachną...
OdpowiedzUsuńInne wersje tych maseł są fajniejsze, ale tak naprawdę też mnie nie powaliły :)
UsuńZ Twojego denka znam tylko micela z biedronki, ale nie jestem do niego przekonana w 100%.
OdpowiedzUsuńlubię żele Avon
OdpowiedzUsuńKupiłam sobie ten puder z Sensique :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że u Ciebie też się sprawdzi :)
UsuńDziękuję :)
OdpowiedzUsuńMiałam kilka rzeczy i fajnie się u mnie sprawdzały :)
OdpowiedzUsuńWow udało Ci się zużyć pomadkę :)
OdpowiedzUsuńJakoś tak wyszło :D
UsuńSporo tego! Ja też mam żel z biedronki z serii Indie i wg. mnie pachnie maliną :P
OdpowiedzUsuńFaktycznie ten zapach miał coś wspólnego z maliną :)
UsuńMicel biedronki bardzo lubię a na puder sensique poluję - ostatnio w naturze go nie było.
OdpowiedzUsuńCałkiem spore denko nie jest zle :) nic nie miałam ale chętnie bym wypróbowala ten BB krem lubię takie lekkie podkłady :)
OdpowiedzUsuńTo na pewno byłabyś zadowolona z tego kremu BB, bo jest właśnie jak lekki podkład :)
UsuńDezodorant z Rexony miałam i u mnie również dobrze się sprawował :)
OdpowiedzUsuńSzampon Sessio ciekawi mnie. Płyn micelarny BeBeauty uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńZ powyższych posiadam BB z Maybelline, który uważam za dość dobry jak na te europejskie bebiki, oraz płyn micelarny z Be Beauty, po który sięgam zawsze jak tylko jestem w Polsce i spisuje się całkiem dobrze :)
OdpowiedzUsuńJa nie miałam okazji jeszcze używać azjatyckich kremów BB, więc nie mam porównania, ale ten bardzo polubiłam :)
Usuńgratuluję denka :) znam tylko micelka z Biedry ;)
OdpowiedzUsuńja ze swojego denka jestem zadowolona ;)
A chciałam się skusić na tą pomadkę ;(
OdpowiedzUsuńo moja rexonka kochana;)
OdpowiedzUsuńŁał niezłe zużycia ;))
OdpowiedzUsuńImponujące denko! Żele z Avonu tez lubie, stale goszczą w mojej łazience:)
OdpowiedzUsuńU mnie ostatnio też :)
UsuńŁadnie Ci poszło? U mnie micel z Biedronki spisuje się średnio - z mocnym, ciemnym makijażem niebzyt sobie radzi
OdpowiedzUsuńU mnie nie do końca radzi sobie jedynie z tuszem wodoodpornym, ale takiego praktycznie nie używam :)
UsuńGratuluję denka, sporo tego ;) Lubię te żele Avon, ale dawno ich nie miałam.
OdpowiedzUsuńŻele Avon <3 :) Z Playboya miałam wiśniowy, bardzo fajny, kupię na pewno ponownie. Natomiast Be Beauty to mój MUST HAVE!
OdpowiedzUsuńDziękuję serdecznie za każdy pozostawiony komentarz :) Sprawia mi on ogromną radość i motywuje do dalszego działania. Jeśli mój blog przypadł Ci do gustu, zapraszam do obserwacji :) Pozdrawiam :*