ShinyBox Grudzień 2014 - STOP Nietrafionym Prezentom !?

data wpisu 13 grudnia 2014 | 134 komentarze

Witajcie!

Pudełka ShinyBox towarzyszą mi od samego początku mojej przygody z blogiem. Do tej pory zawsze ich zawartość podziwiałam na Waszych blogach, jednak w tym miesiącu zdecydowałam się na zamówienie swojego pierwszego pudełeczka. Grudniowa edycja pod hasłem "Powiedz STOP nietrafionym prezentom" wczoraj trafiła w moje ręce... :)


Cała oprawa pudełeczka bardzo mi się podoba. Podobnie jak rok temu utrzymana jest w czerwono-zielono-białej kolorystyce. Zawartość dodatkowo zawinięta jest w papier, a na wierzchu znajduje się naklejka z motywem przewodnim tegorocznej edycji. Uwielbiam takie ładnie zapakowane prezenty <3 Po otwarciu wyczuwalny był również zapach mydełka Organique :)



Oczywiście byłam bardzo ciekawa co znajdzie się w moim pudełeczku, ale jednocześnie wiedziałam, że będę mogła je otworzyć dopiero po powrocie z pracy, dlatego od samego rana śledziłam wpisy na Facebook`u. Kiedy pierwszy raz zobaczyłam zawartość byłam nieco zawiedziona, ale przez kolejnych kilka godzin powoli się do niej przekonywałam. Gdy już otwierałam swoje pudełeczko wiedziałam czego się spodziewać i tak oto prezentuje się jego zawartość:


1. Pose, Krem do twarzy poprawiający strukturę skóry - PRODUKT PEŁNOWYMIAROWY
Zdecydowanie najmocniejszy element tego pudełeczka. To moje pierwsze spotkanie z firmą Pose, ale gdy zobaczyłam skład tego kremu, byłam bardzo pozytywnie zaskoczona. Do gustu przypadło mi również opakowanie typu airless. Cieszę się, że otrzymałam krem do twarzy, a nie tak jak w niektórych przypadkach krem pod oczy :) Wartość: ok 100zł / 50ml

2. Vaseline, Intensive Care, Balsam do ciała Essential Healing - PRODUKT PEŁNOWYMIAROWY
Z tego produktu również jestem zadowolona, ponieważ lubię wszelkie smarowidła do ciała. Nie miałam jeszcze do czynienia z balsamami firmy Vaseline, dlatego chętnie go przetestuję. Według producenta głęboko nawilża, regeneruje skórę i szybko się wchłania nie pozostawiając tłustego filmu. Efekt ma utrzymywać się przez 3 tygodnie. Wartość: 14,50zł / 200ml


3. Signal, White Now Gold, Pasta do zębów - PRODUKT PEŁNOWYMIAROWY
Pasta do zębów akurat nie do końca wpisuje się w moje wyobrażenia na temat tego typu pudełek. Niby jest to praktyczny produkt, który na pewno zużyję, ale według mnie jest zbyt pospolity, aby znaleźć się w takim pudełku. Fajnie jednak, że jest to pasta wybielająca i nie miałam okazji wcześniej jej używać :) Wartość: 13,50zł / 50ml

4. Lierac, Demaquillant Douceur, Płyn micelarny
Płynów micelarnych nigdy za wiele, dlatego z tego produktu również jestem zadowolona, mimo że to tylko mini wersja 50ml. Nigdy nie używałam kosmetyków Lierac, dlatego jestem ciekawa jak się sprawdzi, choć ze względu na wysoką cenę raczej nie kupię pełnowymiarowej wersji, ponieważ micele zużywam bardzo szybko :) Wartość: 65zł / 200ml

5. Organique, Cynamonowe mydło glicerynowe
Kosmetyki Organique w ostatnim czasie bardzo mnie interesują, dlatego cieszyłam się, że w pudełeczku znajdzie się coś z tej firmy :) Cynamonowe mydełko jest miłym urozmaiceniem zawartości, choć według mnie nie pachnie do końca takim typowym cynamonem. Jeszcze nie wiem do czego je wykorzystam :) Wartość: 14,90zł / 100g


6. Vaseline, Wazelina kosmetyczna - PRODUKT PEŁNOWYMIAROWY
Obecność wazeliny w pudełeczku może budzić kontrowersje. Dla mnie nie jest to wymarzony produkt, ale skoro już ją otrzymałam, postaram się jakoś ją wykorzystać. Wazeliny zazwyczaj używam do ust i pewnie z tą będzie podobnie. Spodobało mi się jej opakowanie, a dokładniej wygodne otwieranie od góry :) Wartość: 6,50zł / 50ml

7. APC, Zestaw cieni sypkich + brokat - PRODUKTY PEŁNOWYMIAROWE
Zestaw dwóch cieni + brokat to dla mnie najsłabszy element tego pudełeczka, a co najlepsze traktowany jest jako 3 pełnowymiarowe produkty! :D Podobne cienie można kupić w chińskich marketach za 2zł, dlatego śmieszy mnie deklarowana cena. Na szczęście kolory są ładne, dlatego może po wypróbowaniu się do nich przekonam. Wartość: 41,50zł / 3szt.

8. Przypinka " Mówimy STOP nietrafionym prezentom"
Świąteczna niespodzianka od ShinyBox w postaci przypinki to miły dodatek do pudełeczka. Niby nic specjalnego, ale podoba mi się ten motyw nawiązujący do tematyki box`a. Na razie nie mam tylko pomysłu do czego ją przyczepić :)

Podsumowując: Za moje pierwsze pudełko ShinyBox zapłaciłam 39zł i w sumie nie żałuję, ale mimo wszystko po świątecznej edycji spodziewałam się czegoś więcej. Według mnie zawartość jest po prostu przeciętna. Chyba jak większość pozytywnie zaskoczyła mnie obecność kremu Pose, a negatywnie pasty do zębów, wazeliny oraz sypkich cieni :) Na pewno nie zdecyduję się na stałą subskrypcję tego pudełeczka, ale może czasem skuszę się na jego zakup po ujawnieniu zawartości. W wersji dla VIP`ów dodatkowo znalazły się dwa pełnowymiarowe produkty: balsam do rąk Pat&Rub oraz olejek do ciała Love Me Green, które w moich oczach znacząco podniosły atrakcyjność pudełeczka. Wartość wersji podstawowej to 200zł :)

Zamówiłyście to pudełeczko? Jak Wam się podoba zawartość? :)

134 komentarze

  1. akurat to pudełeczko nie jest rewelacyjne

    OdpowiedzUsuń
  2. Odpowiedzi
    1. Szkoda, że to tylko miniaturka, ale przynajmniej będzie można ją przetestować :)

      Usuń
  3. czeka na mnie w domu to pudełeczko i też jest moim pierwszym, niestety będę miała okazję je otworzyć dopiero za tydzień :/
    mam nadzieję że nie mam w swoim kremu pod oczy :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie też nie chciałam kremu pod oczy, bo mam ich sporo i wolę jednak testować kremy do twarzy :)

      Usuń
  4. jak na świąteczną edycję mogli się troszkę bardziej postarać, ale źle nie jest :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Szczęka mi opadła jak zobaczyłam pastę do zębów i wazelinę :/ i te cienie, których podobno nie da się otworzyć... Cieszę się, że odpuściłam sobie w tym miesiącu ;) Jak przeczytałam, że tytuł przewodni to "Stop nie trafionym prezentom" mi się lampka zapaliła, że dla mnie na bank będą nie trafione ;)
    Pozdrawiam i miłego testowania życzę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie pasta do zębów i wazelina też niezbyt tutaj pasują, ale moje cienie przynajmniej się otwierają :D Dziękuję :*

      Usuń
    2. Rano czytałam u jednej z dziewczyn, że będzie nożem próbować otworzyć, bo inaczej się nie da :O
      I o ile mnie pamięć nie myli to cienie były w zeszłym miesiącu też i była z nimi podobna sytuacja :/

      Usuń
    3. Też słyszałam, że niektóre osoby mają problem z ich otwarciem, pewnie zależy to od danego egzemplarza :)

      Usuń
  6. ja nie kupuję tego typu pudełek :) dla mnie zwykle są słabe, chociaż to może nie jest takie najgorsze :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja do tej pory też nigdy nie skusiłam się na zakup takiego pudełka, ale w tym miesiącu stwierdziłam, że zrobię sobie taki prezent na Święta :)

      Usuń
  7. Mnie jakoś nie przekonuje, pasta do zębów w pudełku? Nie dla mnie, niestety tak jak lubię te pudełeczka tak to jest wyjątkowo nietrafione, niestety :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pasta do zębów, mimo że jest praktyczna, niestety nie pasuje do takiego pudełka :/

      Usuń
  8. Pielęgnacja na plus, ale nie ciągnie by zamówić swoje : p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sama nie wiem czy bym je zamówiła po ujawnieniu zawartości :)

      Usuń
  9. Ja nie zamawiam tych pudełek ;) Zamiast tej pasty do zębów mogli dać coś lepszego, bardziej wyszukanego - ale to tylko moja opinia ;) Nie używam wazeliny także by mnie nie ucieszyła. Ale najważniejsze, żeby Tobie się podobała zawartość ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Prawdę mówiąc, to tak średnio podoba mi się ta zawartość i zgadzam się, że zamiast pasty w pudełeczku mogło znaleźć się coś bardziej wyszukanego :)

      Usuń
  10. kurczę takie cynamonowe mydełko z chęcią bym przygarnęła:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pachnie ładnie, ale jednak spodziewałam się nieco innego zapachu cynamonu :)

      Usuń
  11. Mi sie niepodoba, przez chwile sie zastanawiałam bo miało być Organique, ale mydło mnie nie satysfakcjonuje zwłaszcza cynamonowe...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też oczekiwałam jakiegoś fajniejszego produktu od Organique, ale niestety :(

      Usuń
  12. Zestaw Cieni Sypkich + Brokat - to zupełnie nie dla mnie, cienie z poprzedniego pudełka też są moim zdaniem bardzo średnie.
    Natomiast reszta - nie jest źle, pudełko w porządku, ale też nie jakieś extra.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie te cienie jakoś też nie przekonują, ale pewnie kiedyś je wypróbuję :)

      Usuń
  13. moje trafi do mnie w poniedziałek :) szkoda, że dali wazelinę, którą już mam i na dodatek nie specjalnie używam :( no i ta pasta... gdyby nie to, że akurat past do zębów zawsze mam dostatek, to może bym się cieszyła :) Według mnie w listopadzie chyba lepiej się postarali :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja w sumie też zawsze mam zapas past do zębów, ale na pewno ją zużyję :) Chyba faktycznie listopadowe pudełeczko było fajniejsze, szczególnie ze względu na peeling Organique :)

      Usuń
  14. Ja miałam nadzieję na świąteczne wydanie np masełka Body Shop ;) Mam podobne odczucia do twoich.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oo fajnie by było dostać takie masełko, ale niestety :(

      Usuń
  15. Mnie też najbardziej ucieszył krem Pose, ale te cienie dosłownie załamały :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Te cienie faktycznie są słabe i na dodatek liczone jako 3 pełnowymiarowe produkty... :D

      Usuń
  16. Wersja VIP jest super a, normalna to już tak przeciętnie :)

    OdpowiedzUsuń
  17. szału nie ma ale 39 zł to nie jest wysoka stawka ,pudełko zwróciło się z nawiązką i jest ciekawe

    OdpowiedzUsuń
  18. Dziwne jakieś to pudełko... Poprzednie były fajniejsze:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak na świąteczną edycję powinno być znacznie lepiej :)

      Usuń
  19. Ja nie kupuję tych pudełeczek ;) nie lubię kupować kota w worku i jak widzę zawartość zazwyczaj połowa by mi się nie podobała ;) ale może kiedyś kupię jak będzie naprawdę dobre dla mnie. Chociaż i tak Shinybox jest jak dla mnie lepsze niż beGlossy w którym są praktycznie same próbeczki, może i droższych marek, ale co mi po próbce ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie też w tym miesiącu bardziej się podoba ShinyBox i w sumie zazwyczaj tak jest z tymi pudełeczkami, że nie wszystkie kosmetyki się nam przydają :)

      Usuń
  20. Szata graficzna opakowania mnie urzekła, zawartość ciekawa :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Nie zachwyca mnie. Szata graficzna bardzo mi się podoba, ale pasta do zębów?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pasta do zębów to nieporozumienie w tego typu pudełeczkach :)

      Usuń
  22. "Mówimy STOP nietrafionym prezentom" więc zawartość pudełka będzie uniwersalna, żeby trafić do wszystkich :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że jednak zawartość nie trafiła do wszystkich :)

      Usuń
  23. Dokładnie to pudełeczko jest przeciętne, może nie złe, ale na święta mogliby się bardziej postarać.

    OdpowiedzUsuń
  24. No szata graficzna jest ładna, ale na Boga pasta do zębów w pudełku? Lekkie przegięcie moim zdaniem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie też pasta do zębów zupełnie nie pasuje do tego typu pudełek :)

      Usuń
  25. Fajnie wygląda szata graficzna tego pudełka :). Ja ciągle się zastanawiam czy zamówić swoje pierwsze pudełko czy nie :D. Z jednej strony lubię niespodzianki, ale z drugiej obawiam się że trafię akurat na takie pudełko, które nie spodoba mi się :).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To niestety bardzo możliwe, bo według mnie te pudełka rzadko kiedy powalają zawartością :)

      Usuń
  26. Pudełeczko faktycznie ładnie się prezentuje, ale zawartość już średnio. Zadowolona byłbym tylko z Pose i Lierac :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja najbardziej jestem zadowolona właśnie z kremu Pose :)

      Usuń
  27. Nie postarali się tak jak myślałam :(

    OdpowiedzUsuń
  28. pudełeczko bardzo zróżnicowane pod względem zawartości, mnie bardzo zaciekawił krem Pose

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Krem Pose ma naprawdę świetny skład, więc zapowiada się nieźle :)

      Usuń
  29. Z jednej strony fajnie, bo wszystko praktyczne i na pewno się je zużyje, ale czy aż takie super, hmmm... Bez szału :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Przeciętne to pudełko. Myślałam,że na święta wystartują z czymś mega fajnym.

    OdpowiedzUsuń
  31. ja czekam na moje ,,

    pozdrawiam serdecznie
    Marcelka Fashion :)

    OdpowiedzUsuń
  32. Kiedyś namiętnie używałam sypkich cieni APC, lubiłam szczególnie kameleona.
    Fajnie, że Vaseline wróciło do Polski. Ich krem do rąk i paznokci był moim ulubionym.

    Zawartość jak na świąteczne jest słabiutka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mogło być zdecydowanie lepiej, ale też niestety gorzej :)

      Usuń
  33. Myślałam, że świąteczne będzie ciekawsze....a z tymi cieniami to przegięli....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Te cienie jakoś też od początku mnie nie przekonują :)

      Usuń
  34. widzę mamy podobne zdanie.. szkoda, że na pierwsze pudełko jakie się zdecydowałaś nie miałaś efektu WOW!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może mam za duże wymagania, ale na Święta spodziewałam się właśnie czegoś WOW :)

      Usuń
  35. Wazelina, cienie i pewnie mydełko (nie lubię tych w kostce) poszłoby w świat. ;) Ale ważne, że jesteś w miarę zadowolona. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też w sumie nie przepadam za mydełkami w kostce, ale nie jest to jeszcze najgorszy produkt w tym pudełeczku :)

      Usuń
  36. Słobo.... a ta pasta to chyba jakiś żart.... można ją kupić w dużo lepszej cenie. Fakt faktem, jest fajna, ale żeby do pudełka ją wkładać ? ;/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale z tego co czytałam to jest gratis. W pudełku było 9 kosmetyków, a osoby decydujące się na zakup powinny się spodziewać 5 kosmetyków. Tyle kosmetyków gwarantuje Shiny :) Ja się zawiodłam tylko na tych cieniach, miałam nadzieję że więcej się nie pojawią. Ciekawe, czy w styczniu też będą :P

      Usuń
    2. Pasta w tym pudełeczku liczy się jako pełnowymiarowy produkt, a cienie jak 3 kosmetyki, bo według ShinyBox w podstawowej wersji miało znajdować się 9 produktów, w tym 7 pełnowymiarowych :)

      Usuń
  37. Byłam niesamowicie ciekawa co będzie w środku, zwłaszcza że sama nie kupuję tych pudełeczek. Przyznam, że liczyłam na coś wyjątkowego, a w tym przypadku byłabym nieco rozczarowana. Niemniej niektóre wcześniejsze wersje bardzo pozytywnie mnie zaskakiwały i zawierały kosmetyki które z chęcią bym wypróbowała ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też byłam bardzo ciekawa co znajdzie się w środku i właśnie jestem trochę rozczarowana, ale mogło być gorzej :)

      Usuń
  38. Średnia zawartość. Cieszę się ze nie zamówiłam, a miałam ochotę na pierwsze pudełeczko ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja w sumie nie żałuję, że zamówiłam je za te 39zł :)

      Usuń
  39. jedyny ciekawy element to krem do twarzy :)

    OdpowiedzUsuń
  40. Mnie się to pudełko akurat podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  41. zawartość dość średnia i raczej idea tego hasła słabo się sprawdziła

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O tym samym pomyślałam, gdy pierwszy raz zobaczyłam zawartość :)

      Usuń
  42. Odpowiedzi
    1. Nie wiem, ale mam nadzieję, że za miesiąc ich nie będzie :)

      Usuń
  43. Świetna zawartość pudełeczka w tym miesiącu :)

    OdpowiedzUsuń
  44. Dla mnie pudełeczko jest super, jedynie zamiast pasty bym wolała coś innego, może lakier do paznokci w kolorze świętecznym, czyli czerwieni :-)

    OdpowiedzUsuń
  45. Ja swojego na razie nie będę miała okazji otworzyć ale spodziewałam się lepszej zawartości. Krem Pose zdecydowanie jest najlepszym produktem, obym też miała do twarzy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie, ten krem praktycznie uratował całe pudełeczko i też zależało mi na tym, żeby był do twarzy :)

      Usuń
  46. Całkiem fajna zawartość. Miłego używania.

    OdpowiedzUsuń
  47. Z tego co wiem, to beGlossy też się nie popisało,nie wiem co się tym pudełkom w tym roku stało.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Według mnie beGlossy w tym miesiącu było jeszcze słabsze :(

      Usuń
  48. Krem fajny, a reszta go uzupełnia :)

    OdpowiedzUsuń
  49. z ta pasta nie trafili ;D
    zawartosc srednia, ale ciekawa jestem tego basamu firmy .

    OdpowiedzUsuń
  50. Brokat będzie jak znalazł:)

    OdpowiedzUsuń
  51. Cały czas zastanawiam się nad tymi pudełkami. Z jednej strony fajnie mieć niespodziankę i to uczucie podobne do rozpakowywania prezentów pod choinką, z drugiej jednak strony... niektórych produktów, które można tam spotkać w życiu bym nie kupiła.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie tak jest z tymi pudełkami, dlatego sama nie zdecyduję się na stałą subskrypcję :)

      Usuń
  52. W sumie to nie ma tu niczego co by wzbudziło zachwyt. Nadal chyba nie skuszę się na tego typu zakupy :) Mój zakupoholizm jeszcze nie osiągnął tego etapu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja dałam się skusić, ale na razie poprzestanę na tym pudełku :)

      Usuń
  53. Niestety mi się nie spodobało, na siłę plusem jaki zauważam to ten krem do twarzy, a tak naprawdę w oko wpadł mi złoty brokat ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla mnie akurat ten krem do twarzy jest dużym plusem ze względu na świetny skład, a reszta tak sobie :)

      Usuń
  54. Ja kiedys skorzystałam może z dwóch pudełek glossybox. Nie wiem w Polsce to wszystko takie liche :D

    OdpowiedzUsuń
  55. ja niestety nie znalazłabym nic dlasiebie w tym pudełku. Jak dla mnie wszystkie te" prezenty" z pudełka były by nietrafione ;P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To hasło przewodnie chyba nie do końca się sprawdziło :)

      Usuń
  56. Faktycznie - trochę potraktowano temat sztampowo.

    OdpowiedzUsuń
  57. ja dostałam produkty Vip więc jestem zadowolona z zawartości pudełka ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To rozumiem, sama byłabym znacznie bardziej zadowolona, gdybym otrzymała produkty VIP :)

      Usuń
  58. Nie jest takie zle ale szalu tez nie ma;)

    OdpowiedzUsuń
  59. zawartość tego pudełeczka kompletnie mnie nie przekonuje :P

    OdpowiedzUsuń
  60. Jedyne, co mi się nie podoba, to cienie.

    OdpowiedzUsuń
  61. Mam to pudełeczko i również oceniam je jako średnie. No niestety nic mi nie urwało, tym bardziej, że 2 takie same produkty już z Joyboxa mam.

    OdpowiedzUsuń
  62. Nie rozumiem pomysłu dokładania pasty do zębów - przecież to powinny być produkty albo ciężko dostępne albo jakieś droższe żeby była okazja testować. Moim zdaniem dokładanie takich rzeczy jak cukierki czy pasty do zębów jest bezsensowne

    OdpowiedzUsuń
  63. Ja wlasnie zamowilam JOY Box i tu tez jest ta sama pasta do zebow i wazelina :D Co akurat jest zbedne, ale to stala zawartosc paczki wiec nic z tym nie zrobie... Ciekawia mnie natomiast perfumy Elle L'aime.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pastę w sumie zawsze się zużyje, ale niezbyt pasuje ona do takich pudełek :)

      Usuń

Dziękuję serdecznie za każdy pozostawiony komentarz :) Sprawia mi on ogromną radość i motywuje do dalszego działania. Jeśli mój blog przypadł Ci do gustu, zapraszam do obserwacji :) Pozdrawiam :*