Kosmetyczne orzeźwienie podczas upałów
data wpisu 8 sierpnia 2014 | 105 komentarzy
Witajcie!
Upały w ostatnim czasie mocno dają się nam we znaki i na razie nie zapowiada się na jakieś większe ochłodzenie, dlatego trzeba sobie z nimi jakoś radzić :) Na dzisiaj przygotowałam dla Was mini przegląd kosmetyków, które podczas wysokich temperatur choć trochę pozwolą nam się ochłodzić, a także odświeżyć dzięki delikatnym zapachom :)
1. Sorbet do ciała - kosmetyki do pielęgnacji ciała o konsystencji sorbetu, czy musu idealnie nadają się na lato. Są lekkie, szybko się wchłaniają i nie pozostawiają na skórze ciężkiego, lepiącego się filmu. Dodatkowo podczas aplikacji delikatnie chłodzą skórę i dają przyjemny efekt odświeżenia. Również ich zapachy zazwyczaj są lekkie i niedrażniące :)
2. Orzeźwiający krem do rąk - latem nie powinniśmy zapominać również o pielęgnacji dłoni, jednak w tym okresie warto wybrać znacznie lżejsze, błyskawicznie wchłaniające się kremy o energetyzujących, owocowych zapachach :) Niektóre z nich dodatkowo zawierają aktywne składniki, które zapobiegają nadmiernemu poceniu się dłoni.
3. Mgiełka do ciała - latem to obowiązkowy element wyposażenia mojej torebki. Lekka mgiełka do ciała w kilka sekund potrafi ochłodzić i odświeżyć skórę niezależnie od miejsca w jakim akurat się znajdujemy. Dodatkowo delikatny, najlepiej owocowy zapach wyczuwalny podczas aplikacji potęguje efekt orzeźwienia i nie gryzie się z perfumami :)
4. Miętowy żel pod prysznic - upalny dzień warto rozpocząć od chłodnego prysznica w połączeniu z miętowym żelem pod prysznic. Jak żaden inny odświeża skórę, a jego energetyczny zapach od razu pobudza nas do działania :) Jeśli ktoś nie lubi mięty, zawsze można zdecydować się na jakiś cytrusowy żel, który latem sprawdzi się równie dobrze :)
5. Woda termalna - zamiast mgiełki do ciała, która zazwyczaj w swoim składzie zawiera alkohol, można zdecydować się na wodę termalną. Równie skutecznie schłodzi i odświeży ona skórę, a dodatkowo ją ukoi. Dzięki zawartości cennych minerałów dostarczy ona naszej skórze także wielu wartościowych składników :)
Kilka odświeżających kosmetyków, do tego zimny napój i upalne dni nie są już takie straszne :D
A Wy jak sobie radzicie podczas upałów? :)
105 komentarze
Mam tą samą mgiełkę co Ty, uwielbiam ją :))
OdpowiedzUsuńJa też uwielbiam tą arbuzową mgiełkę <3
Usuńuwielbiam żele z Originala!
OdpowiedzUsuńA ja akurat za nimi nie przepadam, ale miętowy daje fajne orzeźwienie ;)
Usuńja bym tu dopisała mgiełkę z loccitane z verbeną do odświeżania twarzy, cudownie działa.
OdpowiedzUsuńNie miałam jej, ale kiedyś chętnie wypróbuję :)
Usuńja w zasadzie praktykuje stosowanie podobnych produktów co Ty :) do ciała używam żelu aloesowego, a o kremach do rąka przeważnie zapominam.. natomiast letni żel pod prysznic, woda termalna czy mgiełka do ciała jest obowiązkowo :)
OdpowiedzUsuńPodczas upałów mniej się maluje bo graniczy z cudem się nie roztopic. I staram się pić więcej wody bo to ważne. A twoje pomysły tez SA super i postaram się wdrożyć troszkę w życie :) pozdrawiam słonecznie
OdpowiedzUsuńCieszę się, że Ci się spodobały :) Ja też latem ograniczam swój makijaż do minimum :)
UsuńUwielbiam mgielki do ciala, zwlaszcza podczas upalow sa u mnie niezbedne :)
OdpowiedzUsuńOj tak woda termalna jest latem niezastąpiona:)
OdpowiedzUsuńteż używam wody termalnej uriage, uwielbiam ją - mam ją pierwszy raz i to zdecydowanie ulubiony kosmetyk lipca, a kto wie, czy nie całego roku :) a żel OS mam,ale wariant z kokosem :)
OdpowiedzUsuńJa do tej pory używałam jedynie wody termalnej z Avene, ale niestety była bardzo słabo, więc teraz mam ochotę właśnie na tą z Uriage :)
UsuńWoda termalna w upały niezbędna.
OdpowiedzUsuńmusze w takie cos sie zaopatrzyc
OdpowiedzUsuńMój ulubiony produkt podczas upałów to woda termalna, rewelacyjnie chłodzi :)
OdpowiedzUsuńTeż lubię podczas upałów spryskać się wodą termalną :)
UsuńNie mam wody termalnej, ale zwykła mineralna przelana do buteleczki z atomizerem też daje radę :))
OdpowiedzUsuńKiedy zabraknie mi wody termalnej, to też tak robię :)
Usuńwoda termalna uwielbiam ;)
OdpowiedzUsuńZgadzam się żel z OS tak samo jak peeling orzeźwia i schładza rozgrzane ciało ;)
OdpowiedzUsuńOrzeźwienie w czasie lata u mnie to bardzo ważna sprawa;]
OdpowiedzUsuńZgadzam się woda termalna,miętowy żel pod prysznic i mgiełka do ciała :) to mój niezbędnik :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTe 3 produkty to taka podstawa :)
UsuńUwielbiam te mgiełki z Avon i żele Original ;)
OdpowiedzUsuńPodczas upałów towarzyszy mi woda termalna La Roche-Posay prosto z lodówki, mmmm :D
OdpowiedzUsuńJa też zawsze dodatkowo schładzam wodę termalną w lodówce :D
Usuńna upały u mnie zdecydowanie gości OS miętowy i woda termalna :)
OdpowiedzUsuńDo listy dodałabym jeszcze miętowy szampon :D To dopiero orzeźwienie :D + balsam chłodzący :D
OdpowiedzUsuńOo bardzo dobry pomysł z tym szamponem :D
Usuńmgiełkom do ciała mówie również zdecydowane TAK :)
OdpowiedzUsuńTen miętowy żel z Original jest super :) Tak chłodzi ciało, że szok ;)
OdpowiedzUsuńNa upały niezastąpiony :)
Usuńu mnie dzis leje wiec mam odpoczynek od upałow ale u mnie sie sprawdza woda termalna :)
OdpowiedzUsuńU mnie zbiera się na padanie, ale i tak jest strasznie duszno :/
UsuńMuszę sobie kiedyś sprawić wodę termalną, ale narazie szkoda mi na nią pieniędzy bo wydaje mi się zbędny ;) A żel z OS na upały idealny.
OdpowiedzUsuńZawsze można przelać zwykłą wodę mineralną do pojemnika z atomizerem i mamy podobny efekt w niższej cenie :)
Usuńteż lubię mgiełki do ciała :)
OdpowiedzUsuńMam tą mgiełkę z Avonu ale zapach mi się nie podoba, strasznie czuć w niej alkohol:/
OdpowiedzUsuńCzuć w niej alkohol to fakt, ale ja i tak ją lubię :D
UsuńKocham Uriage, skończyła mi się jakieś dwa dni temu i poluję na promocję. Mgiełki z Avonu lubię, szczególnie w lato zamiast perfum. :)
OdpowiedzUsuńfaktycznie samo orzeźwienie.
OdpowiedzUsuńkiedyś używałam mgiełek z Avonu, ale później zaczęłam wyczuwać w niej alkohol i zrezygnowałam.
za to zapoznałam się z wodą Uriage i to miłość na całe życie :D
Ja też wyczuwam w tym mgiełkach alkohol, ale jednak i tak je lubię :)
Usuńjedynie co, to używałam ten żel :)
OdpowiedzUsuń___
ps. a u mnie? fryzurowe trendy
Mnie sie marzy sorbet albo mgiełka z TBSu
OdpowiedzUsuńMnie ten sorbet TBS też się marzy :D
Usuńmam ten krem do rąk z pat&rub :D
OdpowiedzUsuńBardzo chętnie sięgam po mgiełki do ciała latem. Mam swoja ulubioną z guaraną z Benettona, która jest ze mną już drugi sezon i wystarczy jeszcze przynajmniej na dwa :)
OdpowiedzUsuńOo to jej akurat nie miałam, ale chętnie bym wypróbowała :)
UsuńMiętowy żel pod prysznic to coś dla mnie! :D
OdpowiedzUsuńJa mam truskawkową mgiełkę z Avonu:D
OdpowiedzUsuńMam tą wodę termalną i zabiorę na wakacje :). Ja wieczorem jak jest gorąco smaruję się serum diamentowym od Eveline, które piekielnie chłodzi :P
OdpowiedzUsuńJa mam teraz podobne serum z Perfecty i też super chłodzi, na lato idealne :D
UsuńJa piję dużo wody, a z kosmetyków orzeźwiających używam jedynie mgiełki i jakoś daje radę:)
OdpowiedzUsuńJa też staram się pić jak najwięcej wody :)
Usuńmgiełki są obowiązkowe dla mnie :)
OdpowiedzUsuńmuszę kupić wodę termalną! :)
OdpowiedzUsuńUriage to mój ulubiniec na upały:)
OdpowiedzUsuńŻel z OS chłodzi mojego męża, na mnie nie działa :<
OdpowiedzUsuńHmm to ciekawe, u mnie akurat chłodzi mocno :)
Usuńwoda termalna uriage idelanie mi sie sprawdza nawet na podraznienia po depilacji!
OdpowiedzUsuńBędę musiała ją wypróbować w taki sposób :)
UsuńMgiełki latem uwielbiam!:) a sorbet do ciała brzmi smacznie:)
OdpowiedzUsuńMgiełki są idealne na lato :)
OdpowiedzUsuńObserwuje :)
http://wildstrawberryand.blogspot.com/
Żel OS mam zamiar wypróbować :)
OdpowiedzUsuńMimo, że średnio lubię miętę, to ten żel akurat daje takie fajne orzeźwienie :)
UsuńMgiełki bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię mgiełki z Avonu :)
OdpowiedzUsuń4 i 5 znam :D Nie ma to jak woda termalna :)
OdpowiedzUsuńLatem zdecydowanie tak :)
UsuńNajlepsza woda termalna.
OdpowiedzUsuńBez wody termalnej ani rusz, od Uriage jestem już uzależniona :D
OdpowiedzUsuńMgiełki i woda termalna obowiązkowe :)
OdpowiedzUsuńA ja mam mgiełkę mango i granat!:) uwielbiam ten słodki zapach<3
OdpowiedzUsuńTeż ją miałam i zapach również mi się podobał :)
Usuńoj przydałaby się woda termalna na te upały:)
OdpowiedzUsuńmgiełki to chyba zależy jakie, np. te z BBW mocno pachną, więc jak dla mnie zamiast perfum :)
OdpowiedzUsuńa miętowy żel OS bardzo lubię! :D
Chodziło mi bardziej o mgiełki o delikatnych zapachach, które nie utrzymują się zbyt długo na skórze i nie męczą :) Tych z B&BW jeszcze nie miałam :)
UsuńMiętowy żel OS uwielbiam! :)
OdpowiedzUsuńMgiełki jak najbardziej, a zwłaszcza te w tropikalnych zapachach lub owocowych :D
OdpowiedzUsuńTeż bardzo lubię tego typu zapachy :D
UsuńNie miałam jeszcze wody termalnej ;)
OdpowiedzUsuńLubię mgiełki z Avonu. Są fajne na codzień
OdpowiedzUsuńO proszę jaki miły post :] Orzeźwienie oj tak tak :]
OdpowiedzUsuń:)
UsuńMgielki to i u mnie obowiązkowy element : )
OdpowiedzUsuńW upały chętnie stosuję różaną wodę do twarzy Fitomed, przyjemnie odświeża i chłodzi :)
OdpowiedzUsuńJa miałam wodę oczarową z tej firmy i też bardzo ją polubiłam :)
UsuńJestem za miętowymi żelami pod prysznic- naprawdę super orzeźwiają :)
OdpowiedzUsuńW wispolu jest teraz promocja na żele OS - muszę sobie kupić mięte:)
OdpowiedzUsuńJa akurat nie przepadam za tymi żelami, ale mięta daje bardzo fajne orzeźwienie :)
Usuńlubię te mgiełkę;-)
OdpowiedzUsuńMam mgiełkę, zresztą nie tylko tą ;) ale arbuza głównie mama używa ja mniej ;) wodę termalną też mam i jak mi się skończy kupię tę :)
OdpowiedzUsuńJa ogólnie lubię te mgiełki Avonu, ale chyba tą arbuzową najbardziej :)
Usuńz zakupem wody termalne to się noszę hoho:)
OdpowiedzUsuńZanim kupię tą wodę termalną to chyba się upały skończą :)
OdpowiedzUsuńMam tak samo jak Ty :D
Usuń:)
UsuńMgiełki do ciała to must have - nie są tak ciężkie jak perfumy, a przyjemnie odświeżają :D Mam obecnie jedną z Avonu - fiołek liczi :D
OdpowiedzUsuńZ miętowych żeli to dobry był ten wiosenny żel Isany mięta limonka, takie mojito :D Mam go jeszcze troszeczkę :] Fajny jest też scrub OS - mocno chłodzi :D
Co do kosmetyków chłodzących to czasem taką właściwość mają również balsamy na rozstępy (choć ta magia nie działa, niestety nie znikną) to chociaż można się nawilżyć i ochłodzić. Wiem, że Perfecta ma coś takiego w swoim asortymencie ;)
Mam właśnie serum wyszczuplające Perfecty z efektem chłodzenia i naprawdę jest ono wyczuwalne. Na lato taki efekt jest idealne i czuć go na skórze przez prawie godzinę :)
UsuńAkurat mam ten sorbet ze zdjęcia i zgadzam się w 100 %, że taka konsystencja jest idealna na lato :))
OdpowiedzUsuńW upały uwielbiam owocowe zapachy :D
OdpowiedzUsuńWoda termalna Uriage i sorbet do ciała uwielbiam :) Świetnie się sprawdzają na letnie upały. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMiętowy żel z OS i woda termalna to moi faworyci z Twojego zestawienia :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, A
Mgiełki do ciała i woda termalna do moi ulubieńcy na upały :)
OdpowiedzUsuńDziękuję serdecznie za każdy pozostawiony komentarz :) Sprawia mi on ogromną radość i motywuje do dalszego działania. Jeśli mój blog przypadł Ci do gustu, zapraszam do obserwacji :) Pozdrawiam :*