Podsumowanie Lipca: Ulubieńcy :D
data wpisu 1 sierpnia 2014 | 109 komentarzy
Witajcie!
Wakacyjne miesiące jak zwykle uciekają bardzo szybko, aż trudno uwierzyć, że to już sierpień! W związku z tym pora na małe podsumowanie minionego miesiąca i wybór 5 ulubieńców, o których w lipcu mogliście poczytać na blogu :) Tym razem w zestawieniu znalazły się zarówno produkty do pielęgnacji twarzy, włosów, jak i do makijażu, a oto one:
1. Garnier, Płyn micelarny 3w1
Kupiłam go pod wpływem wielu pozytywnych opinii na blogach i to była bardzo dobra decyzja! Świetnie radzi sobie ze zmywaniem całego makijażu, jest delikatny i nie pozostawia żadnego tłustego filmu na skórze :) Jedynie średnio radzi sobie z tuszem wodoodpornym, ale takowego używam bardzo rzadko, więc dla mnie to nie problem :) Recenzja: KLIK!
2. Bania Agafii, Niebieska oczyszczająca maseczka do twarzy
Moja pierwsza przygoda z rosyjskimi kosmetykami w wykonaniu tej maseczki jest bardzo udana. Bardzo dobrze oczyszcza skórę, zwęża rozszerzone pory, łagodzi podrażnienia i nie wysusza skóry. Przy okazji matuje skórę na kilka godzin. Poza tym maseczka ma wygodne opakowanie, jest wydajna i niewiele kosztuje :) Recenzja: KLIK!
3. Sensique, Matt Finish Powder, Puder matujący
Bardzo przyjemny puder w niskiej cenie dostępny w każdej Naturze. Dobrze matuje na ok 4 godziny, co w przypadku mojej mieszanej cery jest całkiem niezłym wynikiem. Poza tym najjaśniejszy odcień jest naprawdę jasny, dlatego sprawdzi się nawet u osób z bardzo jasną karnacją. Jedynie opakowanie nie powala jakością :/ Recenzja: KLIK!
4. Soraya, So Pretty!, Krem BB
Kolejny produkt, który kupiłam pod wpływem pozytywnych opinii, tym razem na wizażu :) Krem BB Soraya So Pretty według mnie idealnie nadaje się na lato. Jest lekki, zapewnia delikatne krycie i ma świetny odcień, który idealnie dopasowuje się do mojej cery. Jedynie denerwuje mnie w nim lekkie rolowanie się podczas nakładania. Recenzja: KLIK!
5. Chantal, Sessio, Maska odżywiająca do włosów KOKOS
Bardzo przyjemna maska za niewielkie pieniądze. Cudów nie czyni, ale odpowiednio pielęgnuje średnio wymagające włosy. Lekko je nawilża i odżywia, fajnie dociąża, ale nie obciąża :) Dodatkową zaletą jest kokosowy zapach, który przez jakiś czas utrzymuje się na włosach oraz bardzo wygodne opakowanie z pompką :) Recenzja: KLIK!
Jak zwykle wybór 5 ulubieńców nie sprawił mi problemu, choć zapomniałam jeszcze o matowych pomadkach GR :D Przy okazji przypominam o ROZDANIU, w którym do zgarnięcia aż 30 lakierów!!! Więcej informacji znajdziecie TUTAJ!
A jak Wam minął lipiec? Wybrałyście już lipcowych ulubieńców? :)
109 komentarze
Zacni ulubiency widzę. I mam ochotę na ten krem BB firmy soraya. Mimo ze na BB od miss sporty porządnie się zawiodlam.
OdpowiedzUsuńJa do Miss Sporty nigdy nie byłam przekonana :) Myślę, że ten z Sorayi warto wypróbować :)
UsuńJak skończą mi się moje zapasy kupuje ten puder Sensique, Matt Finish Powder :D Dobre opinie mnie zachęcają :D
OdpowiedzUsuńPolecam, w takiej cenie naprawdę warto :)
Usuńja już swoich wybrałam :D muszę pozużywać moje maseczki i zakupić te rosyjskie :P strasznie mnie ciekawią :)
OdpowiedzUsuńzainteresował mnie puder. Wiadomo, czasem dobre kosmetyki znajdujemy w bardzo kiepskich opakowaniach, ale to mogę producętom wybaczyć, w końcu mamy fajny kosmetyk toroszke tanio.
OdpowiedzUsuńNo i ciekawa jestem tej masko chantal, jak wiadomo mają naprawdę fajne produkty
http://zyciowa-salatka.blogspot.com/
Ja ze względu na cenę też mogę przeboleć to opakowanie pudru :)
UsuńZ twoich ulubieńców mam tylko płyn micelarny i też jestem z niego zadowolona ;)
OdpowiedzUsuńMyślę o zakupie micela z Garniera:)
OdpowiedzUsuńPolecam, jeden z fajniejszych miceli :)
UsuńNie miałam niczego z Twoich ulubieńców,ale kusi mnie kremik :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŻanego z Twoich ulubieńców nie miałam, ale najbardziej mnie kusi maska do włosów:)
OdpowiedzUsuńJedynym problemem w przypadku tej maski jest dostępność, ale jeśli już gdzieś ją spotkamy, to warto kupić :)
Usuńteż nic nie miałam z nich, ale ważne że Tobie sie spodobały :)
OdpowiedzUsuńMoje opakowanie pudru z Sensique rozwaliło się w rękach przy pierwszym użyciu :D
OdpowiedzUsuńZ nim czasem i tak bywa :D
Usuńuwielbiam ten puder :D
OdpowiedzUsuńmusze wyprobowac ten plyn z garniera skoro wszyscy go tak zachwalaja :)
OdpowiedzUsuńz bani agafii mam maseczkę z mlekiem łosia i też jest świetna ;)
OdpowiedzUsuńMoże kiedyś też ją wypróbuję :)
Usuńja oczywiscie poza garnierem nic nie mialam :(
OdpowiedzUsuńja bardzo polubiłam szampon i maskę w waniliowej wersji z Chantal :)
OdpowiedzUsuńWaniliowy szampon z tej firmy również mam i też go polubiłam :)
UsuńNie miałam jeszcze żadnego z tych produktów
OdpowiedzUsuńmusze spróbowac tego micelka i chyba tego kremu BB
OdpowiedzUsuńPłyn micelarny mam i lubię, a reszty produktów nie znam ;)
OdpowiedzUsuńTen micel chyba u każdego się sprawdza :)
UsuńNie mogę wybrać się do sklepu żeby kupić ten kremik BB, czas skończyć z tym leniem ;( Ciekawi mnie te puder ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ;)
ja tam właściwie ulubieńców nie mam bo prawie wcale nie kupuję kosmetyków. w tym miesiącu zrobilam wyjątek bo zaszalałam i kupiłam maskę, szampon oraz odżywkę i to mi starczy do końca tego roku ;p
OdpowiedzUsuńWow, to jestem pod wrażeniem :) Ja czasem więcej kupuję w ciągu godziny :D
UsuńZ tych wszystkich produktów, które pokazałaś znam tylko płyn micelarny, który jest również moim ulubieńcem, nie dość, że dobrze zmywa makijaż, to jeszcze jest super wydajny! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! :)
Ja akurat zużywam płyny micelarne litrami, ale takie opakowanie spokojnie starczy mi na ponad miesiąc :)
UsuńWszędzie ten Garnier jest zachwalany :P
OdpowiedzUsuńUżywałam tego pudru przez bardzo długo czas i chyba znowu do niego wrócę bo efekty przy mojej cerze są porównywalne do Stay Matte Rimmela, a cena niższa więc wybór wydaje się być oczywisty. ;)
OdpowiedzUsuńU mnie Stay Matte bardzo słabo się spisywał, zdecydowanie wolę ten puder z Sensique :)
UsuńTa maska do włosów to coś, co z chęcią wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńMaseczkę Banii na pewno spróbuję ;)
OdpowiedzUsuńmuszę wypróbować ten puder z sensique;)
OdpowiedzUsuńMiałam tylko micela z Garnier który u mnie sprawdza się bardzo dobrze!
OdpowiedzUsuńChyba większość jest z niego bardzo zadowolona :)
Usuńten Garnier jest świetny! ;) Był moim ulubieńcem czerwca i nadal się sprawdza ;)
OdpowiedzUsuńMicel z Garniera też bardzo lubię, muszę też wrócić do pudru Sensique :)
OdpowiedzUsuńznam tylko płyn micelarny z Garniera, który również jest moim ulubieńcem :)
OdpowiedzUsuńTo niewątpliwy hit Garniera :)
UsuńAle fajne opakowanie ma ta maska :)
OdpowiedzUsuńmuszę wypróbować tą maskę :)
OdpowiedzUsuńGarnier fajnie się sprawdza, ale tak jak pisałaś, gorzej sobie radzi z mocniejszymi tuszami i eyelinerem żelowym. Poza tym go lubię :) Muszę wypróbować BB z Soraya, ale to dopiero zimą, bo wyczytałam z Twojej recenzji, że jest tylko jeden odcień, a ja mam zawsze problem z dopasowaniem koloru :(
OdpowiedzUsuńMnie akurat ten odcień bardzo pasuje, ale dla jednych może być on za jasny, a dla innych za ciemny :/ Szkoda, że w drogerii nie ma testera :(
Usuńpłyn micelarny garniera uwielbiam :) reszty kosmetyków nie miałam :)
OdpowiedzUsuńjedynie z marki chantal mam płynną keratynę w sprayu, którą uwielbiam :)
Mnie ogólnie firma Chantal bardzo pozytywnie zaskoczyła swoimi kosmetykami :)
UsuńKocham ten micel. Puder i krem BB bym z chęcią wypróbowała :).
OdpowiedzUsuńpłyn micelarny garnier miałam i też go lubiłam
OdpowiedzUsuńChętnie bym przetestowała tę maseczkę do twarzy :)
OdpowiedzUsuńNiebieska maska cały czas mnie kusi, a maska kokosowa do włosów mnie zaintrygowałaś. Kokos świetnie się sprawdza na mojej czuprynie, a opakowanie jest genialne!
OdpowiedzUsuńDo tego jeszcze ślicznie pachnie kokosem :D
UsuńNiebieską maskę mam w domku w zapasie ;D Szybko muszę ją wypróbować :D
OdpowiedzUsuńTen Garnier mnie kusi :D
OdpowiedzUsuńKoniecznie go wypróbuj! :)
Usuńjakoś nie umiem wybrać swojego ulubieńca czy kilku z lipca
OdpowiedzUsuńTen płyn micelarny jest również moim ulubieńcem
OdpowiedzUsuńna pewno skuszę się kiedyś na tę maseczkę oczyszczającą :) ogólnie wszystkie rosyjskie saszetki mnie kuszą :) na razie mam kilka produktów do włosów, ale jeszcze ich nie testowałam :)
OdpowiedzUsuńMnie też bardzo ciekawią te rosyjskie saszetki i na pewno jeszcze skuszę się na ich inne wersje :)
UsuńFajne produkty ;)
OdpowiedzUsuńU mnie był jeden ulubieniec którego wręcz namiętnie używałam była to maseczka Palmersa :) muszę zabrać się zapisanie o niej tylko jak zwykle czasu brak :/
OdpowiedzUsuńOo z Palmers`a jeszcze nic nie miałam, ale kilka ich kosmetyków mnie kusi :)
UsuńPolecam ta maseczke niedługo zrobię wpis o niej :) buzia jest taka gładka po niej ze się jej cały czas dotyka :)
UsuńPuder Sensique i krem BB Soraya też bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńPłyn micelarny i puder znam i lubię :)
OdpowiedzUsuńo super nowości :) wypróbowałabym tą maskę :)
OdpowiedzUsuńojj ja kuszę się i kusze na ten micelak, ale najpierw chce wykończyć wszystko co mi się uzbierało w łazience :)
OdpowiedzUsuńJak najbardziej go polecam, jest tak samo dobry, jak nie lepszy od aptecznych odpowiedników :)
Usuńchętnie wypróbowałabym maseczkę banii agafii i puder ;)
OdpowiedzUsuńja też uwielbiam ten płyn z Garniera, jest świetny :)
OdpowiedzUsuńKrem BB i micela z czasem kupię ;)
OdpowiedzUsuńMam maseczkę agafii odświeżającą i bardzo ją lubię, micel garniera niestety nie przypadł mi do gustu:(
OdpowiedzUsuńTą odświeżającą wersję na pewno też kiedyś wypróbuję :)
Usuńpuder z sensique uwielbiam! mam chyba z 5 opakowanie, a jeszcze jedno w zapasie : p a maskę sessio mam teraz i ona tak ładnie pachnie <3
OdpowiedzUsuńJa przez 3-4 lata zużyłam z 10 opakowań tego pudru :D
Usuńnic z Twoich ulubieńców osobiście nie znam, ale micel garniera czeka w zapasach:)
OdpowiedzUsuńGarnier też bardzo polubiłam, a odżywka ma ciekawe opakowanie :-)
OdpowiedzUsuńTeż bardzo lubię ten płyn micelarny :)
OdpowiedzUsuńMicel Garniera na pewno wkrótce zakupię :)
OdpowiedzUsuńJakie fajne opakowanie ma ta odżywka ;) moje włosy za kokosem nie przepadają, lubią proteiny :)
OdpowiedzUsuńW masce znajdują się również proteiny soi :)
UsuńNic z tego nie mam, ale Tobie gratuluję;).
OdpowiedzUsuńTą kokosową maską to strasznie mnie kusisz :)
OdpowiedzUsuńNajbardziej mnie Chantal interesuje :))
OdpowiedzUsuńChcę już wypróbować tego micela z Garniera! Ale jeszcze mam 3 butelki zapasu innych płynów :D
OdpowiedzUsuńJa też nie mogłam się doczekać aż w końcu go wypróbuję i wreszcie się udało ;)
Usuńtak sie czaje na ten krem bb :)
OdpowiedzUsuńRównież czytałam dużo opinii na temat płynu z Garnier :)
OdpowiedzUsuńMnie też interesuje ten BB :)
OdpowiedzUsuńJa dzisiaj pierwszy raz użyłam tego BB i na razie nie wiem co o nim sądzić. Poczekam chyba, aż miną te upały i zobaczę jak wtedy się będzie sprawował.
OdpowiedzUsuńNajlepiej przetestować go w różnych warunkach, choć ja noszę go podczas upałów i jest ok, ale matu mi nie zapewnia :)
Usuńkupiłam ten płyn micelarny z Garniera, tyle dobrych opinii jest na jego temat :) puder też mam tyle że rozświetlający, jest całkiem spoko :)
OdpowiedzUsuńRozświetlającego jeszcze nie miałam, ale pewnie też się na niego skuszę ;)
Usuńgarnier rządzi:) ja zrobię ulubieńców lata:)
OdpowiedzUsuńwidze ze garnier przypadl do gustu :)
OdpowiedzUsuńtę maseczkę muszę dorwać ;) no i na micela Garniera może kiedyś się skuszę mimo, że za micelami ogólnie nie przepadam ;P
OdpowiedzUsuńJeśli już jakiś masz polubić, to warto go wypróbować :D
UsuńZaintrygowała mnie maska do włosów! :) Muszę ją znaleźć i wypróbować :D
OdpowiedzUsuńJa jeszcze nie spotkałam jej nigdzie stacjonarnie, ale może uda Ci się ją gdzieś znaleźć :)
UsuńTeż lubię ten płyn micelarny, bardzo przyjemny :).
OdpowiedzUsuńPamiętam, że miałam kiedyś ten puder Sensique i byłam z niego zadowolona. Jednak Stay matte Rimmela wydaje mi się lepszy, dłużej matuje, a jest niewiele droższy :)
OdpowiedzUsuńNa micelka i krem BB chyba i ja się w końcu skuszę ;) Ciekawe opakowanie maski, przekonuje do zakupu, ale ciekawi mnie jak będzie sprawowało się pod koniec ;)
OdpowiedzUsuńMam ten micel ale jeszcze go nie używałam :)
OdpowiedzUsuńNiczego nie miałam z Twoich ulubieńców, ale za ten płyn micelarny muszę się zabrać :)
OdpowiedzUsuńNiczego nie miałam z twoich ulubienców, ale za ten micelarny muszę się zabrać :)
OdpowiedzUsuńJestem bardzo zrażona do produktów Soraya, ale płyn micelarny Garnier muszę koniecznie w końcu wypróbować :)
OdpowiedzUsuńDziękuję serdecznie za każdy pozostawiony komentarz :) Sprawia mi on ogromną radość i motywuje do dalszego działania. Jeśli mój blog przypadł Ci do gustu, zapraszam do obserwacji :) Pozdrawiam :*