Project DENKO: Lipiec 2014
data wpisu 5 sierpnia 2014 | 126 komentarzy
Witajcie!
Kilka dni sierpnia już za nami, więc najwyższa pora na publikację lipcowego DENKA :D W minionym miesiącu każdą wolną chwilę poświęcałam na pielęgnację, więc trochę się tego wszystkiego nazbierało. Oczywiście jak to zwykle bywa dominują kosmetyki do pielęgnacji, ale te z innych kategorii również się pojawią. Nie przedłużając, zapraszam do oglądania... :)
KUPIĘ PONOWNIE
NIE KUPIĘ PONOWNIE
MOŻE KUPIĘ PONOWNIE
1. L`Oreal Paris, Casting Creme Gloss, Farba do włosów
Już od dawna jestem wierna farbom L`Oreala, ale na Casting Creme Gloss skusiłam się dopiero niedawno i jestem zadowolona. Nadaje włosom głęboki kolor, równomiernie się spłukuje i jest delikatniejsza od innych farb z tej firmy :)
2. BeBeauty, Micelarny żel nawilżający do mycia twarzy
Kolejny zaraz po płynie micelarnym ulubiony kosmetyk BeBeauty. Żel bardzo dobrze usuwa wszelkie zanieczyszczenia i zmywa cały makijaż, jest delikatny, nie wysusza i nie podrażnia. Do tego jest całkiem wydajny i kosztuje grosze :)
3. BeBeauty, Płyn micelarny
Niekwestionowany ulubieniec wśród płynów micelarnych, który pojawia się w każdym denku. Obecnie zrobiłam sobie od niego małą przerwę i przerzuciłam się na nowy płyn micelarny Garniera, ale z pewnością jeszcze do niego wrócę :)
4. Fitomed, Płyn lawendowy do twarzy
Doskonały kosmetyk, który szczególnie przydaje się podczas upałów. Płyn odświeża skórę, koi ją i łagodzi drobne podrażnienia. Z powodzeniem zastąpi nam wodę termalną. Do tego jest wydajny i kosztuje ok 12zł :) Recenzja: KLIK!
5. Head&Shoulders, Apple Fresh, Szampon do włosów
Lubię szampony Head&Shoulders i przetestowałam już większość ich wersji. Ten wariant charakteryzuje bardzo przyjemny zapach zielonego jabłka, a samo działanie jest porównywalne do innych szamponów z tej firmy :)
6. Isana, Żel pod prysznic "Alpejska Rozkosz"
Lubię żele pod prysznic Isany, więc i tą nowość musiałam wypróbować. Na początku spodobał mi się zapach tej wersji, ale bardzo szybko mi się znudził. W dodatku miałam wrażenie, że po każdym jego użyciu swędziała mnie skóra :/
7. Joanna, Naturia, Olejek do kąpieli i pod prysznic "Wanilia i Śmietanka"
Do zakupu przekonał mnie oczywiście cudowny waniliowy zapach, który uprzyjemniał kąpiele z tym olejkiem. Jedynym minusem jest bardzo rzadka konsystencja, a co za tym idzie zerowa wydajność :/ Recenzja: KLIK!
8. Yves Rocher, Jardins du Monde, Żel pod prysznic "Grapefruit"
Bardzo lubię żele pod prysznic Yves Rocher i ta wersja również bardzo przypadła mi do gustu. Zapach soczystego grapefruita jest idealny na lato i absolutnie nie jest sztuczny. Poza tym żel dobrze oczyszcza skórę i jej nie wysusza :)
9. Ziaja, Masło Kakaowe, Emulsja do twarzy i ciała
Lżejszy odpowiednik balsamu do ciała z tej serii. Zawsze kupuję tą emulsję latem, ponieważ świetnie sprawdza się przy opalaniu. Zdecydowanie je przyspiesza, a skóra od razu opala się na brązowo i do tego jeszcze ten cudowny zapach <3
10. Ziaja, Sopot, Balsam brązujący relaksujący
Jeden z najczęściej używanych przeze mnie balsamów brązujących, który rzeczywiście daje jakiś wyraźny efekt. Jedynie nie podoba mi się w nim zapach, który w dodatku długo utrzymuje się na skórze, ale rekompensuje to niska cena :)
11. Avon, Foot Works, Krem do stóp "Pomarańcza&cynamon"
Działanie jak na Avon przystało nie jest powalające, ale bardzo lubię zapach tego kremu, dlatego to już któreś z kolei opakowanie, którego używam :) Myślę, że dla mało wymagających stóp działanie będzie wystarczające :)
12. Yves Rocher, Coulture Bio, Odżywczy krem do rąk " Miód & Muesli"
Jeden z moich ulubionych kremów do rąk. To już chyba 4 opakowanie, które zużyłam, a już kolejne mam w zapasie. Bardzo dobrze nawilża i odżywia skórę dłoni, szybko się wchłania i ma piękny zapach musli i miodu :) Recenzja: KLIK!
13. Avon, Planet Spa, Odżywcze masło do ciała
Kupiłam to masło na dużej promocji i byłam zadowolona z jego działania. Miało fajną, gęstą konsystencję, dobrze nawilżało i odżywiało skórę. Jedynie zapach nie do końca mi odpowiadał i niektórych na pewno by męczył. Recenzja: KLIK!
14. Uroda, Melisa, Krem silnie nawilżający
Przyjemny kremik za niewielkie pieniądze. Fajnie nawilża skórę, nie zapycha i nadaje się nawet pod makijaż. Poza tym ma lekki, przyjemny zapach, jest wydajny i kosztuje ok 5-6zł. Na pewno sprawdzi się przy mało wymagającej skórze :)
15. Fa, Floral Protect, Antyperspirant w spray`u Orchid & Viola
Antyperspiranty Fa zawsze charakteryzowały się fajnymi zapachami oraz słabą ochroną i w tym przypadku nie jest inaczej. Kwiatowy zapach bardzo mi przypadł do gustu, ale ochrona niestety nie jest wytarczająca :/ Recenzja: KLIK!
16. Garnier, Protection 5, Antyperspirant roll-on
Po raz pierwszy kupiłam tą kulkę na promocji i muszę przyznać, że mi się spodobała, dlatego to już moje 2 opakowanie. Ma przyjemny zapach, nie pozostawia plam na ubraniach, a co najważniejsze zapewnia bardzo dobrą ochronę :)
17. Le Petit Marseillais, Żel pod prysznic "Kwiat pomarańczy" - próbka
Przed zakupem pełnowymiarowej wersji tego żelu pod prysznic postanowiłam najpierw przetestować próbkę i niestety się na nim zawiodłam. Ma rzadką konsystencję, a zapach nie powalił mnie na kolana, a wręcz nieco męczył :/
18. Naturalna zielona glinka
Zieloną glinkę zawsze muszę mieć w pogotowiu, ponieważ jej działanie jest u mnie niezastąpione. Świetnie oczyszcza skórę, matuje ją na długo i redukuje wszelkie niedoskonałości. Często nakładam ją również na skórę głowy :)
19. Bielenda, Orzech&Bursztyn, Chusteczka samoopalająca
Często sięgam po chusteczki samoopalające, a najbardziej lubię te z Dax Cosmetics, ale ta Bielendy również była całkiem przyjemna. Opalenizna była delikatna, równomierna i bez plam czy smug. Do tego chusteczka miała przyjemny zapach :)
20. Essence, All About Matt!, Sypki puder transparentny
Jak dotąd najlepszy puder matujący jakiego używałam. Nie bielił skóry, matowił na kilka godzin i nie zapychał porów. Do tego był mega wydajny. Niestety wersja sypka została już wycofana i niestety ponownie nie będę mogła go kupić :/
21. L`Oreal Paris, True Match, Korektor kryjący niedoskonałości cery
Jak na razie mój ulubiony korektor, który bardzo długo mi służył. Bardzo dobrze krył cienie pod oczami, ale sprawdzał się również na drobnych niedoskonałościach cery. Do tego miał świetny, bardzo jasny odcień :) Recenzja: KLIK!
22. Sensique, Matt Finish Powder, Puder matujący
Dobry puder matujący za niewielkie pieniądze. To już chyba 10 opakowanie, które zużyłam. Dobrze matuje na kilka godzin, nie zapycha porów, a odcień 01 jest naprawdę jasny. Na promocji można go kupić już za 4zł! Recenzja: KLIK!
Podsumowując: Jestem zadowolona z moich lipcowych zużyć, choć zawsze mogły być większe :D Gdyby jeszcze tylko zużywanie kolorówki tak dobrze mi szło... Mimo wszystko zrobiło się trochę miejsca na kilka sierpniowych nowości :)
A jak Wasze lipcowe DENKA? Dużo udało Wam się zużyć? :)
126 komentarze
Z Fitomedu używam właśnie płynu z kwiatem pomarańczy i fajnie się spisuje. Krem Melisy to dla mnie była tragedia.
OdpowiedzUsuńTen płyn z kwiatem pomarańczy też miałam i również go lubiłam ;)
UsuńLubię używać Micelarny żel z Bebeauty szczególnie w wakację ;) A krem z Melisy niestety troszkę słabo nawilżający jak dla mojej wybrednej skóry twarzy ;)
OdpowiedzUsuńPrzy mojej cerze ten krem się sprawdzał pod kątem nawilżenia, ale mam mieszaną :)
UsuńDuże denko ;) mój ulubiony szampon H&S :) Lubię też bardzo żel/krem z BeBeauty ;), czyli tę różową wersję ;)
OdpowiedzUsuńTen żel-krem BeBeauty będę musiała wypróbować :)
UsuńBebeauty lubię, zarówno żel jak i micel. Sporo udało Ci się zużyć. Też teraz koncentruję się na wykańczaniu zaczętych kosmetyków.
OdpowiedzUsuńLubię masło kakaowe Ziaji, tylko wersję ze sprayem :) Też mam próbkę "Le Petit Marseillais, Żel pod prysznic "Kwiat pomarańczy"" - muszę ją wypróbować. Ciekawe czy mi też nie podpasuje...
OdpowiedzUsuńTen spray z masłem kakaowym Ziaji też miałam i również go lubiłam, choć chyba jednak wolę tą emulsję, ponieważ szybciej się wchłania :)
UsuńTyle zieleni to ja lubię! Muszę zakupić jakiś balsam brązujący przed wyjazdem, żeby nie straszyć bladą skórą. Może skuszę się na ten z Ziaji :) /P.
OdpowiedzUsuńJa używam go już od kilku lat, ponieważ jako jeden z nielicznych daje u mnie wyraźny efekt :)
UsuńSzaleństwo :). Mam ten nowy żel Isana, jestem ciekawa jak się u mnie sprawdzi :)
OdpowiedzUsuńŁadne Ci te denko wyszło :)
OdpowiedzUsuńa myślałam, że moje denko było duże :) super Ci poszło :) Ja odkąd poznałam micel z Garniera to już nie wrócę do tego z Be Beauty :)
OdpowiedzUsuńJa pewnie będę używać ich na zmianę, bo spisują się u mnie równie dobrze :)
Usuńdużo tego:-) rzucił mi się w oczy krem do stóp avonu miałam wersję z mandarynką i był świetny a zapach miał cudowny :)
OdpowiedzUsuńTen też jest przyzwoity, a zapach bardzo mi się podobał :)
UsuńPolecam Ci sportowe wersje antyperspirantów z Fa, dla mnie są idealne i zapewniają długą ochronę:)
OdpowiedzUsuńKiedyś chyba miałam jakąś wersję spośród tych sportowych wersji, ale też jakoś średnio byłam zadowolona :)
UsuńDużo produktów takich "moich" wiele z nich lubię i regularnie używam :)
OdpowiedzUsuńŁadnie poszło :) Mam ten żel z Isany, jestem na początku opakowania i zapach bardzo mi się podoba.
OdpowiedzUsuńTo ciekawa jestem jak będzie dalej ;)
UsuńSpore denko :-) Część z tych kosmetyków miałam i podzielam Twoje zdanie o nich ;-)
OdpowiedzUsuńSuper Ci poszło :) ja z siebie w tym miesiącu jestem dumna bo też dużo zużyłam :)
OdpowiedzUsuńdzięki Tobie przypomniało mi się, że Ziaja ma te balsamy z masłem kakaowym ;) muszę sobie chyba jakiś kupić póki jeszcze jest słoneczko :)
To super :) Ja zawsze latem sięgam po Ziaję z masłem kakaowym, nie wyobrażam sobie bez niej opalania :)
Usuńwręcz uwielbiam emulsje do twarzy i ciałą z ziaji! I zaintereoswałaś mnie farbą do włosów!
OdpowiedzUsuńhttp://zyciowa-salatka.blogspot.com/
Ja właśnie wczoraj po dość długiej przerwie kupiłam puder Sensique. Mam nadzieję, że będzie się spisywał tak dobrze jak wcześniej :)
OdpowiedzUsuńWedług mnie nic w jego jakości się nie zmieniło :)
Usuńooo ja ile tego zużyłaś :OOO Ty to zawsze masz takie pokaźne denko :)
OdpowiedzUsuńgratuluję zużyć ;)
Jakoś regularne zużywanie kosmetyków stało się u mnie już tradycją, a kiedyś myślałam, że nie uda mi się uzbierać nawet kilku opakowań :)
Usuńwłaśnie szukałam czegoś z Biedronkowych produktów, bo żel okazał sie rewelacyjny :)
OdpowiedzUsuńMam wode rozana z fitomed i dobrze sie spisuje;)
OdpowiedzUsuńjeju ile rzeczy! Powiem Ci, że ten żel z isany ma niesamowitą szatę graficzną, ale jak swędzi po nim skóra to dziękuję;) Niestety też mam kokosowy żel z isany i tak samo mnie po nim swędzi wszystko
OdpowiedzUsuńSzata graficzna tego żelu właśnie przekonała mnie do zakupu, a po żadnym innym żelu z tej firmy skóra mnie nie swędziała, tylko po tym i nie tylko ja mam o nim takie zdanie :/
UsuńJa nie wiem jak Ty to zrobiłaś - DENKO :] Rany ja się tyle razy zbieram i nie mogę ;/ Nie wiem dlaczego jak widzę pustkę od razu w koszu ląduje :))))
OdpowiedzUsuńJa z początku też tak miałam i jakoś nie wyobrażałam sobie robienia denka, ale jednak to możliwe ;)
UsuńMega denko;) sporo znam :D
OdpowiedzUsuńU mnie dziś skromne denko ;) Z Twoje znam kilka pozycji. Z nieznanych ciekawią mnie kulki Garniera ;)
OdpowiedzUsuńFarby Loreal'a to jak dla mnie jedne z najlepszych :) Lubię też farby w piance i masce ;) Jeśli lubisz sypkie pudry to mogę Ci polecić puder bambusowy :)
OdpowiedzUsuńJa do tej pory używałam właśnie farby w piance L`Oreala, ale teraz przerzuciłam się na Casting :) Mam w planach wypróbowanie właśnie pudru bambusowego lub ryżowego ;)
UsuńSporo Ci tego ubyło w lipcu !! :) Yves Rocher ♥ jak ja kocham te żele ;D
OdpowiedzUsuńZ tego co nam pokazujesz mam żel Isany i faktycznie zapach po dłuższym czasie nudzi. Dlatego zawsze mam otwarte co najmniej trzy żele:).
OdpowiedzUsuńJa też zawsze używam kilka żeli na zmianę :D
UsuńAle piękne denko ;) Niewiele produktów znam z Twojego denka, ale kilka z nich mnie mocno ciekawiło ;)
OdpowiedzUsuńWidzę, że udane denko ;)
OdpowiedzUsuńWiększość z tych produktów też mam i lubię ;)
Wow jakie ogromne denko ;) gratuluję.
OdpowiedzUsuńTo deo z Fa pachnie pięknie !
Dziękuję :)
UsuńOj u mnie niestety nie idzie tak szybko :D
OdpowiedzUsuńWow, ile zużyć :) Gratuluję :)
OdpowiedzUsuńo ten póder z essense jest ciekawy!! idealny był by dla mnie niestety u mnie zlikwidowali stoisko z essense:(((( i nie mam gdzie kupić...
OdpowiedzUsuńNiestety ten puder został już wycofany, obecnie można kupić jedynie wersję prasowaną :)
Usuńja wczoraj farbowałam Lodowym blondem z Castinga :D Też polubiłam te farby :)
OdpowiedzUsuńsszalejsz
OdpowiedzUsuńMoja siostrzenica ma Isankę, fajnie pachnie, ale nie robiłam się nią :))
OdpowiedzUsuńMam ten płyn micelarny BeBeauty i średnio jestem z niego zadowolona. Wyczaiłam go w Biedronce za jakieś grosze, ale i tak raczej osobiście do niego nie wrócę.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Ja go uwielbiam, ale nie na każdej cerze musi się sprawdzać :)
UsuńCałkiem duże zużycie:D
OdpowiedzUsuńDuze zużycie :) znam żel z be beauty dokładnie ten bo sama go używam i żel isany. Mnie podpasował bardzo. Pozdrawiam słonecznie :)
OdpowiedzUsuńpomarańcza i cynamon do stóp- moje klimaty
OdpowiedzUsuńBardzo przyjemny kremik i ten zapach jest super :)
UsuńMoje denko przy Twoim wygląda jak wersja "mini" :) Antyperspiranty Garniera lubię a zapach żelu LPM mi akurat się spodobał więc z przyjemnością go używam :)
OdpowiedzUsuńJa może skuszę się na wersję waniliową tego żelu, to bardziej moje klimaty ;)
UsuńSpore zużycie, gratuluję! :)
OdpowiedzUsuńSporo tego zużyłaś :) Też uwielbiam płyn micelarny z Bebeauty i takie samo odczucie mam co do antyperspirantów z Fa ;)
OdpowiedzUsuń:)
Usuńteż uwielbiam ten płyn micelarny z biedronki;)
OdpowiedzUsuńNiedługo będę farbować właśnie hebanową czernią z L'Oreala :) Ciekawa jestem jak się spisze na moich włosach "_
OdpowiedzUsuńJa używałam tej farby po raz drugi i jestem zadowolona, ale wszystko zależy od koloru wyjściowego ;)
UsuńCo za deeekoo! Te nowe żele z Isany maja fajne chyba tylko opakowania :/
OdpowiedzUsuńTen jakoś wyjątkowo mi nie przypasował, choć opakowanie jest bardzo ładne :)
Usuńdenko na bogato:)
OdpowiedzUsuńdużo z tych produktów znam ;)
OdpowiedzUsuńNaprawdę duże denko, moje gratulacje :) Z Twoich zużyć miałam jedynie kilka rzeczy. Żel alpejski z Isany zupełnie mi nie podpasował, już w opakowaniu... I była to jedna z niewielu zapachowych nowości, której nie capnęłam z półki zaraz po znalezieniu :D Za to wersja limonka/mięta... Ach :D Mam również bzowy olejek pod prysznic i do kąpieli i mam dość mieszane uczucia... Kąpieli nie robię, a z gąbki złośliwie ucieka. Plusem jest to, że nie wysusza skóry.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, A
Ja tego olejku też używałam głównie pod prysznicem i waniliowy zapach jest super, ale szkoda, że wydajność taka słaba :/
UsuńWielkie denko :) ja z Ziaji Sopot nie jestem zadowolona ;) Fa mam w innej wersji, tą kulkę z Garniera, Olejek da kąpieli z Joanny chcę kupić ;)
OdpowiedzUsuńTy juz widziałas moje : p i Wygralam! Mam nadzieje, ze mi sie nic po tym zelu z isany nie stanie!!
OdpowiedzUsuńOj tak Twoje było jeszcze większe :D
UsuńOgromne denko. Gratuluję:)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię Casting, kiedyś często go używałam i faktycznie nie zniszczył włosów.
widze kilka na prawde fajny kosmetykow :)
OdpowiedzUsuńNienawidzę tego płynu micelarnego z Biedronki :( Gratuluję tak dużo zużyć ;)!
OdpowiedzUsuńA ja go uwielbiam :D Wszystko zależy od skóry ;)
UsuńJak na razie zbieram denko do kupy, może w tym miesiącu mi się uda coś wyskrobać na ten temat, ale aż tyle, co u Ciebie, to tego nie będzie:D
OdpowiedzUsuńmega spore denko ;) kupiłam płyn micelarny z biedronki i niedługo zacznę testować ;) chętnie kupię balsam brązujący ziaji ;)
OdpowiedzUsuńzaszalałaś w tym miesiącu ;) biedronkowe płyny i żele się dla mnie nie nadają, strasznie podrażniają mi skórę, szampony Head&shoulders używam od lat ;)
OdpowiedzUsuńWidocznie nie na każdej skórze się sprawdzają, niestety :(
Usuńuwielbiam ten płyn micelarny, muszę się jeszcze skusić na żel do mycia z tej serii ;)
OdpowiedzUsuńBiedronkowy micelek jest super, często go używam :)
OdpowiedzUsuńsporo tego, tylko się cieszyć :) ja ogólnie bardzo wolno wszystko zużywam i zawsze nie mogę się doczekać kiedy dany kosmetyk mi się skończy, żebym już mogła spróbować czegoś nowego :) ale ogółem rzecz biorąc to teraz kupuję rozsądnie i mam połowę mniej kosmetyków niż miałam kiedyś :) nietrafione kosmetyki te, które się nadawały porozsprzedawałam, a te, które się nie nadawały z powodu daty ważności wyrzuciłam :)
OdpowiedzUsuńJa też ostatnio staram się kupować rozsądniej, ale i tak pojawiają się jakieś nieplanowane zakupy i tak się to wszystko zbiera :)
UsuńSporo tego zużyłaś ;]
OdpowiedzUsuńBardzo udane denko :) Lubię żel do twarzy i płyn micelarny z Bebeauty :) Puder Sensique kiedyś namiętnie używałam :)
OdpowiedzUsuńChciałabym spróbować tego pudru matującego z Essence :)
OdpowiedzUsuńNiestety wersja sypka została już wycofana, została jedynie wersja prasowana :)
UsuńTen żel z Isany wygląda tak ładnie! Szkoda, że się nie sprawdził...
OdpowiedzUsuńChyba najlepszy jest w nim właśnie wygląd opakowania :)
UsuńProjekt DENKO polega na tym, że kupujesz produkty kosmetyczne i je testujesz?
OdpowiedzUsuńProjekt DENKO polega na tym, że pokazuję produkty, które zużyłam do końca w ostatnim czasie, najczęściej jest to ostatni miesiąc :) Przy okazji ja zawsze piszę jeszcze 2-3 zdania o tym jak się sprawdziły :)
UsuńMnie również bardzo drażni zapach balsamu brązującego Ziaji, ale za to zapach kremu to stóp z Avonu jest piękny i bardzo intensywny :)
OdpowiedzUsuńZazwyczaj produkty z Avonu mają fajne zapachy, ale niestety z działaniem bywa różnie, ale tutaj nie jest najgorzej :)
UsuńŁadne denko, żeby mi tak ładnie szlo jak Tobie :) Z twojego zbioru używałam farby casting
OdpowiedzUsuńTeż należę do grona fanek kremu do rąk YR z muesli i miodem :) Żel z grejpfrutem również przypadł mi do gustu, super orzeźwienie na lato!
OdpowiedzUsuńJa miałam ten żel po raz pierwszy, ale na pewno będę do niego wracać :)
Usuńteż dobrze się u mnie sprawuje ten balsam brązujący z Ziaji:)
OdpowiedzUsuńNo no no sporo tego się uzbierało. Nie lubię płynów micelarnych. Ten z biedy długo męczyłam. Z kolei żele pod prysznic z YR bardzo lubię. Czekam teraz na wpis zakupowy.
OdpowiedzUsuńNa razie staram się ograniczać z zakupami i to bardzo, ale jednak jakieś pojedyncze rzeczy zawsze wpadną :)
Usuńno prosze ile tego :) bardzo pomocne!!
OdpowiedzUsuńxxo
ten krem z Urody to mnie nie źle uczulił :/
OdpowiedzUsuńJuż jedna osóbka wspominała tutaj, że też ją uczulił :( U mnie na szczęście nic takiego nie wystąpiło :)
Usuńzapach kremu z avonu z cynamonem jest świetny
OdpowiedzUsuńAle wielkie denko O_o
OdpowiedzUsuńŁaskawa byłaś dla tych kosmetyków - tyle "zielonych". Jestem pełna podziwu jak w ogóle udało Ci się tyle zużyć. Muszę spróbować tego antyperspirantu z Garniera.
OdpowiedzUsuńNa szczęście większość się sprawdziła :)
Usuńspore denko! Powiedz mi czy ta farba długo trzyma się na włosach bo ja ostatnio postanowiłam się pofarbować kupiłam farbę z Garnier. Kolor był obłędny ale szybko schodzi...
OdpowiedzUsuńProducent obiecuje trwałość do 28 myć, ale kolor i tak schodzi nieco szybciej. Ja farbuję nią włosy mniej więcej co 1,5 miesiąca, ale na pewno nie jest to super trwała koloryzacja :)
UsuńTo juz wien dlaczego nue moglam znalezc wersji sypkiej i bylam skazana na kompakt. Kurcze po co wycofują cos, co jest dobre :/
OdpowiedzUsuńPoszło Ci lepiej niż mi w tym miesiącu :) Muszę wypróbować emulsję z Ziaji, wiele osób ją chwali ;)
OdpowiedzUsuńŻelom z limitki Isany i ja się przyglądałam, ale bez wąchania wybrałam morską bryzę bo miała takie ładne marynarskie wdzianko :D
OdpowiedzUsuńSypki puder z Essence i ja chciałam, ale wycofanie.. właśnie noo -.-
Muszę wypróbować masło kakaowe Ziaja do opalania - w tym roku postawiłam na Sorayę ;)
Ta emulsja Ziaji jest dla mnie niezastąpiona do opalania :)
UsuńMicela z Biedronki uwielbiam tak samo puder z essence jest świetny ♥
OdpowiedzUsuńPozdrawiam♥
Sporo znajomych mi kosmetyków
OdpowiedzUsuńJakie spore denko ; )) . U mnie takie słabe :D .
OdpowiedzUsuńTo w następnym miesiącu będzie lepiej :)
UsuńJa też uwielbiam ten krem do rąk z YR
OdpowiedzUsuńW lipcu nie zużyłam prawie nic, ale to było celowe. Pewnie puste opakowania zacznę zbierać na nowo we wrześniu :)
OdpowiedzUsuńAvon, Foot Works, Krem do stóp "Pomarańcza&cynamon" - zapach jest przepiękny :) co do działania potwierdzam :)
OdpowiedzUsuńJak jeszcze farbowałam włosy też używałam Castingu i byłam bardzo bardzo zadowolona. Płyn micelarny z Biedronki też lubię :)
OdpowiedzUsuńDziękuję serdecznie za każdy pozostawiony komentarz :) Sprawia mi on ogromną radość i motywuje do dalszego działania. Jeśli mój blog przypadł Ci do gustu, zapraszam do obserwacji :) Pozdrawiam :*