Lirene, Migdałowe mleczko do mycia ciała
data wpisu 16 grudnia 2013 | 59 komentarzyWitajcie!
Żel pod prysznic, którego używam zimą powinien mieć cudowny, otulający zapach oraz gęstą, kremową konsystencję i tego właśnie oczekiwałam kupując najnowszy żel pod prysznic od Lirene, czyli Migdałowe mleczko do mycia ciała. Niestety, bardzo się zawiodłam...
Od producenta:
Pozwól sobie na chwilę wyjątkowej rozkoszy pod prysznicem i poczuj jak rajskie mleczko subtelnie otula Twoje ciało zmysłowym aromatem kokosu i migdała. Aksamitne konsystencja mleczka sprawi, że Twoja skóra będzie doskonale oczyszczona, a Ty odprężona i zrelaksowana. Ekstrakt z kokosu wyraźnie odżywia skórę, a ekstrakt z oliwki nawilży, przywracając jej odpowiednia równowagę wodną. Migdałowe mleczko do mycia przywróci skórze zmysłowy blask oraz sprawi, że stanie się miękka i gładka w dotyku.
Sposób użycia: nanieś żel na wilgotną skórę, masuj do uzyskania piany i następnie spłucz wodą. Po osuszeniu ciała użyj balsamu Lirene.
Moja opinia:
Mleczko znajduje się w przyjemnej dla oka, intensywnie żółtej butli o pojemności 400ml, identycznej jak w przypadku balsamów do ciała z tej firmy. Zamykanie działa bez zarzutu, a otwór jest niewielki, dzięki czemu nie wyleje się nam zbyt dużo produktu. Szata graficzna jest przyjemna i zwraca na siebie uwagę na sklepowej półce. Jak sama nazwa wskazuje konsystencja powinna przypominać mleczko, ale nie do końca tak jest. Żel ma biały kolor i jest naprawdę bardzo rzadki. Co najwyżej przypomina rozwodnione mleczko, ale chyba nie takie było założenie. Poza tym bardzo słabo się pieni, dlatego na umycie całego ciała potrzeba dość dużej ilości. Zapach równie mnie nie powalił. Nie mogę powiedzieć, że jest brzydki, ale oczekiwałam cudownie otulającego aromatu, który uprzyjemni mi wieczorne kąpiele. W zamian dostałam bardzo pospolity zapach, który może jedynie otarł się o migdał i kokos. W dodatku praktycznie w ogóle nie utrzymuje się na skórze. Jeśli chodzi o skład, to tak jak przystało na mleczko migdałowe, w składzie oczywiście nie znajdziemy migdałów...
Opis producenta, który znajdziemy na opakowaniu brzmi jak bajka, ale nie ma ona żadnego odzwierciedlenia w rzeczywistości, zarówno pod względem konsystencji oraz zapachu, jak i samego działania, do którego teraz przejdę. Mleczko po prostu myje ciało i w sumie nic poza tym. Oczywiście nie pielęgnuje skóry, a wręcz mam wrażenie, że wysusza i na pewno nie obejdzie się bez balsamu po jego użyciu. Dodatkowo na skórze pozostawia taki dziwny film, który jakby lekko usztywnia skórę, coś w stylu cienkiej warstwy wosku. Ogólnie bardzo nie podoba mi się to uczucie. Na szczęście nie powoduje żadnych podrażnień. Wydajność ze względu na bardzo rzadką konsystencje jest naprawdę marna, mimo że opakowanie ma 400ml. Cena według mnie to kompletne nieporozumienie jak na taki produkt. Ja kupiłam go w promocji za 10zł, ale i tak bardzo żałuję. Dostępny oczywiście w Rossmannie oraz w innych drogeriach.
Plusy:
- myje
- nie podrażnia
Minusy:
- wysusza
- pozostawia woskowy film
- rzadko konsystencja
- słabo się pieni
- brak migdałów w składzie
- wydajność
- cena
Ocena: 2/5
Skład: Aqua, Sodium Laureth Sulfate, Disodium Lauryl Sulphosuccinate, Sodium Cocoyl Isethionate, Corn (Zea Mays) Starch, Cetearyl Alcohol, Lauramidopropyl Betaine, Sodium Chloride, Cocamide DEA, Parfum, Glycerin, Hydrogenated Castor Oil, Olea Europaea Extract, Cocos Nucifera Extract, PEG-150 Pentaerylthirtyl Tetrastearate, PEG-6 Caprylic/Capric Glycerides, Xanthan Gum, Citric Acid, Butylene Glycol, Propylene Glycol, Titanium Dioxide, Methylchloroisothiazolinone, Methylisothiazolinone, Coumarin, Hexyl Cinnamal, Butylphenyl Methylpropional, Limonene, Linalool.
Cena: 13,99zł / 400ml
Podsumowując: Używając tego produktu mam wrażenie, że myje się najtańszym żelem pod prysznic z kiosku, który po prostu myje. Według mnie to trochę za mało jak na żel za prawie 15zł! W dodatku wysusza i pozostawia dziwny film na skórze :( Nie polecam!
59 komentarze
Ojej! ;p Ile minusów ;p
OdpowiedzUsuńZasłużył sobie ;)
UsuńNo na pewno się u mnie nie znajdzie na liście must have;)
OdpowiedzUsuńkonsystencja faktycznie w ogóle nie przypomina mleczka...szkoda, bo zapowiadał się fajnie :)
OdpowiedzUsuńOpis producenta jest piękny, ale w ogóle nieadekwatny do zawartości :/
UsuńPierwszy raz go widzę, ale będę pamiętać że to bubel.
OdpowiedzUsuńDobrze, że mowisz, że to bubel, bo mnie ciągnie wszytsko co migdałowe, więc pewnie prędzej czy później zawitało by do mojej łazienki :)
OdpowiedzUsuńTo mleczko może jedynie stało obok migdałów :/
Usuńuu nie spisał się a minusy odstraszają
OdpowiedzUsuńSzkoda, że minusy przeważają :/
OdpowiedzUsuńNiestety większość żeli pod prysznic nie oferuje wielkich właściwości pielęgnacyjnych. Woskowy film brzmi bardzo nieprzyjemnie :/
OdpowiedzUsuńNie oczekuję od żelu jakieś szczególnej pielęgnacji, ale skoro dodatkowo wysusza, a w dodatku pozostawia taki dziwny film, to już kompletnie odpada :/
Usuńoj nie kupię:(
OdpowiedzUsuńojj słabiutko... ogólnie nie przepadam za tą firmą..
OdpowiedzUsuńJeszcze nigdy nie miałam kosmetyków lirene, tym bardziej po ten nie sięgnę :)
OdpowiedzUsuńNie polecam :/
Usuńmleczko migdałowe bez migdałów :D
OdpowiedzUsuńTo największe nieporozumienie :/
Usuńa może ktoś w sklepie go rozcieńczył ? to moja teoria spiskowa, za dużo minusów.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że nie, dlatego to musi być prawda ;)
UsuńLubie migdalowe kosmetyki, ale ten zel skutecznie mnie odstraszyl.
OdpowiedzUsuńmusi bardzo ładnie pachnieć :) lubię zapach migdałków :))
OdpowiedzUsuńRównież lubię zapach migdałów ale moja skórka jest bardzo sucha wiec będę wiedzieć co wybrać przy następnych zakupach
OdpowiedzUsuńDobrze, że zrecenzowałaś, bo bardzo mnie kusił. Teraz dziad mnie już nie nabierze. ; )
OdpowiedzUsuńTeż bardzo mnie kusił i żałuję tego zakupu :/
Usuńnie lubię takich zapachów to raczej się nie skuszę :)
OdpowiedzUsuńOj szkoda, że tak negatywnie bo miałam na niego ochotę :( szkoda, że się nie pieni.
OdpowiedzUsuńJa zawsze wącham żele przed zakupem, dopiero jak mi odpowiada zapach kupuję :)
OdpowiedzUsuńTeż go wąchałam przed zakupem i ogólnie zapach nie jest zły, ale jak dla mnie zdecydowanie za lekki :/
UsuńOj nie dziwię się, że się zawiodłaś. Też bym pewnie miałam takie odczucia. Z tego co opisujesz to rzeczywiście oj zwykła "myjka" taka i nic poza tym a oczekiwania były duuużo większe. Szkoda.
OdpowiedzUsuń:)
No niestety, może gdyby kosztował 3zł, miałabym mniejsze oczekiwania :/
UsuńZnowu produkt Lirene który nie powala :P albo ja mam do nich pecha albo faktycznie mają kiepskie komsetyki.
OdpowiedzUsuńJa jakoś nigdy nie sięgałam po żele pod prysznic Lirene i chyba była to dobra decyzja ;)
UsuńOj widzę że z nim raczej kiepsko.
OdpowiedzUsuńzapowiadał się ciekawie a tu taki bubelek :(
OdpowiedzUsuńDzięki za przestroggę :) kiedyś się nad nim zastanawiałam, ale na szczęście nie kupiłam :)
OdpowiedzUsuńNawet nie warto o nim myśleć ;)
UsuńOjj bubel niestety, nie spodziewałam się, że będzie to taki zły żel. A cena i pojemność zachęcały do zakupu... ;)
OdpowiedzUsuńJa też zupełnie się nie spodziewałam, że to taka chała :/
UsuńDobre sobie - brak migdałów w składzie, a na etykiecie informują o migdałowym zapachu. Nie ma to jak zrobić głupka z konsumenta.
OdpowiedzUsuńPowoli staje się to już normalnością :/
UsuńJuż kilka razy sięgałam po niego w Rossmannie, ale powstrzymywała mnie ilość zapasów jaką mam w domu - i dobrze :D
OdpowiedzUsuńI dobrze, że go nie wzięłaś ;)
Usuńojj, ja bardzo lubie mleczka do mycia ciała i pewnie również bym oczekiwała super produktu... szkoda, że taki bubel :(
OdpowiedzUsuńZ mleczkiem raczej nie ma dużo wspólnego :/
Usuńtego nie mialam, ale uzywam teraz z BS migdalowego zelu :) swietny zapach :)
OdpowiedzUsuńTo będę omijała, bo pewnie też bym się skusiła ze wzgledu na zapach, a jak widać nie ma po co.
OdpowiedzUsuńZapach w sklepie wydawał mi się całkiem fajny, ale później uznałam, że to nic specjalnego :/
Usuńwho co za bubel
OdpowiedzUsuńmyślałam że Lirene nie produkuje bubli :P
OdpowiedzUsuńNiestety jednak tak :/
UsuńUuuu słabo się prezentuję. Ja lubię zwykłe żele ważne żeby dobrze się pieniły i ładnie pachniały
OdpowiedzUsuńTen jest bardzo bardzo zwykły i się nie pieni :/
Usuńno szkoda,że bubel
OdpowiedzUsuńbyłam bardzo ciekawa tego kosmetyku, ale po Twojej recenzji na pewno nie kupię...
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, A
Ciekawość nie zawsze popłaca, ja się o tym przekonałam ;)
UsuńSzkoda, że Cię rozczarowałam. Już kupowałam wszystkie 3 rodzaje, ale odłożyłam. I dobrze ;)
OdpowiedzUsuńhehe, miało być" rozczarowało ;)
UsuńNie rozczarowałaś mnie :D Nie musisz brać na siebie odpowiedzialności za to mleczko ;) Żartuję :D
UsuńDziękuję serdecznie za każdy pozostawiony komentarz :) Sprawia mi on ogromną radość i motywuje do dalszego działania. Jeśli mój blog przypadł Ci do gustu, zapraszam do obserwacji :) Pozdrawiam :*