Podsumowanie Listopada: Ulubieńcy :D
data wpisu 3 grudnia 2013 | 57 komentarzyHej!
Dzisiaj pora na małe podsumowanie minionego miesiąca, czyli jak zawsze wybór 5 ulubieńców i jednego bubla, o których mogliście przeczytać w listopadzie ;) Był to na pewno udany miesiąc, ponieważ udało mi się przetestować kilka bardzo ciekawych kosmetyków i przytrafił mi się tylko jeden bubel ;)
1. Synergen, Kokosowe masło do ciała
Na pierwszy ogień idzie masło do ciała, które towarzyszy mi już od prawie dwóch miesięcy. Dobrze nawilża i odżywia skórę oraz oczywiście bardzo przyjemnie pachnie kokosem, a w dodatku zapach nie jest męczący. W promocji można je kupić już za 6zł, więc naprawdę warto ;)
Pełna recenzja TUTAJ!
2. Nivea, Long Repair, Odżywka do włosów
Kolejnym ulubieńcem została dobrze większości znana odżywka Long Repair od Nivea ;) Włosy po użyciu są odżywione, wygładzone i bardzo miękkie, w dodatku odżywka ich nie obciąża. Polecam wypróbować na swoich włosach ;) Recenzja TUTAJ!
3. Anida, Odżywczy krem do rąk i paznokci
Jeden z moich ulubionych kremów do rąk! Już na drugim miejscu w składzie zawiera olej makadamia. Bardzo dobrze nawilża i odżywia skórę, przy czym dość szybko się wchłania :) Oczywiście ślicznie pachnie ;)
Pełna recenzja TUTAJ!
4. Lovely, Matte Top Coat
Moje odkrycie minionego tygodnia. Matowy efekt na paznokciach absolutnie mną zawładnął, szczególnie w połączeniu z czarnym lakierem. Sam top na pewno jeszcze nie raz zagości na moich pazurkach ;) Więcej zdjęć TUTAJ!
5. Fitomed, Tradycyjny krem nawilżający
Na koniec krem nawilżający od Fitomedu o bardzo przyjemnym składzie ;) Nawilża, odżywia oraz nie zapycha porów ;) Konsystencja jest dość bogata, dlatego najlepiej nadaje się na noc ;) Pełna recenzja TUTAJ!
Teraz oczywiście czas na BUBEL miesiąca, a zostaje nim:
Flos-Lek, Eye Care, Delikatny płyn do demakijażu oczu 2w1
Mój pierwszy zawód w wykonaniu Flos-Leku :( Bardzo dobrze radzi sobie z makijażem, ale co z tego skoro okropnie podrażnia mi oczy :/ Co ciekawe płyn dwufazowy z tej samej serii był bez zarzutu ;) Recenzja TUTAJ!
A jak Wam minął Listopad? ;)
57 komentarze
fajny ten czarny mat masełko zacheca do zakupu
OdpowiedzUsuńkupiłam niedawno matowy top z Wibo i czeka na pierwszy poważny test:)
OdpowiedzUsuńja najbardziej zakochałam się w tym macie i ubolewam nad tym, że nie napisałaś o nim przed promocjami :(
OdpowiedzUsuńBez promocji jego cena też nie jest wysoka ;)
UsuńŚwietni ulubieńcy ♥
OdpowiedzUsuńhasło przewodnie marki Anatomicals
Kupiłam w weekend ten mat z Lovely ;D
OdpowiedzUsuń;)
Usuńfitomed i krem anida również bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam tę odżywkę z nivea, a pozostałych rzeczy niestety nie miałam jeszcze okazji wypróbować ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Kokosowe masło do ciała - mam na nie ochotę ;)
OdpowiedzUsuńW takiej cenie jak najbardziej warto wypróbować ;)
UsuńNa długo wystarcza Ci masełko, u mnie pielęgnacja ciała znika w mig;) Chyba,że to jest już kolejne opakowanie?
OdpowiedzUsuńZapraszam Na rozdanie:)
Zazwyczaj wszelkie masła i balsamy starczają mi na ok 2 miesiące, ponieważ czasem zdarzy mi się nie posmarować całego ciała, najczęściej są to ręce i nogi ;) Nie wykluczam, że na kolejne opakowanie się skusze ;)
UsuńAnida to też mój ulubieniec. Bez tego kremu zimy sobie nie wyobrażam :)
OdpowiedzUsuńJa również, u mnie w zimę to obowiązkowa pozycja ;)
UsuńTen top coat kupiłam na ostatniej promocji i już jestem z niego bardzo zadowolona.
OdpowiedzUsuńNie dziwie się, jest świetny ;)
Usuńmatowy Top Coat jest ekstra
OdpowiedzUsuńMatte Top Coat - tak dużo o nim piszecie, że muszę go zakupić ;)
OdpowiedzUsuńten top skradł moje serce;)
OdpowiedzUsuńOdkryłam, że kokosowe masełko świetnie też łagodzi podrażnienia :) Mojego S strasznie szczypała skóra po blokerze od ziaji, posmarowaliśmy więc masełkiem, przeszło szybko. Wczoraj mnie też piekła skóra, jestem w trakcie dochodzenia po czym i masełko znów złagodziło, super jest :D
OdpowiedzUsuńTeż to zauważyłam, że skóra po jego użyciu np na rękach jest złagodzona ;) I pomyśleć, że to masełko ma takie fajne działanie, a ja nie byłam do niego przekonana ;)
Usuńwłaśnie dziś kupiłam tą odżywkę z nivei, zobaczymy czy jest na moich włosach też taka ekstra :) kokosek z synergena ♥
OdpowiedzUsuńJeśli nie masz bardzo zniszczonych włosów, to myślę, że ta odżywka sobie poradzi ;)
UsuńMuszę kupić ten matowy Top Coat i tą odżywkę z Nivea ;)
OdpowiedzUsuńkrem Anidy i Fitomedu też bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńOdżywkę bardzo lubię a masełko chętnie poznam:)
OdpowiedzUsuńMatowy Top Coat kupiłam i podoba mi się a odżywka Nivea Long faktycznie jest najlepsza jaką używałam do tej pory :)
OdpowiedzUsuńJa też ją bardzo lubię, choć czasem zdradzam z odżywką z awokado Garniera ;)
UsuńMuszę koniecznie mieć ten Matowy Top Coat :)
OdpowiedzUsuńten mat jest przecudny!
OdpowiedzUsuńmuszę wypróbować ten top :)
OdpowiedzUsuńJa ciągle jestem nim zauroczona ;)
UsuńOdżywkę z Nivea Long Repair też bardzo lubię, reszty nie znam niestety...:)
OdpowiedzUsuńJa też pokochałam wprost matowy top coat od lovely!
OdpowiedzUsuńU mnie nadal trwa faza na kokosowe kosmetyki, więc najbardziej zaciekawiło mnie oczywiście masełko do ciała, a jakże! :) Dobrze, że mam jeszcze resztki zdrowego rozsądku, które mówią mi, że przecież mam kokosowe masło z TBS i powinno mi wystarczyć :D
OdpowiedzUsuńMnie chyba nigdy nie minie faza na kokosowe kosmetyki, używam ich od lat ;)
UsuńNumer 4 mnie zachwycił, jak go spotkam w Rossmannie to postaram się kupić, a masło musi świetnie pachnieć, jeszcze go nie widziałam, ale chyba mu się nie oprę :)
OdpowiedzUsuńPolecam obydwa produkty ;)
UsuńKremik Anida i ja uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńKremu z Anidy używam od niedawna i jest na razie całkiem, całkiem... :D
OdpowiedzUsuńMyślę, że go polubisz jeszcze bardziej ;)
UsuńU mnie świetnie sie sprawdza ta odżywka z Nivea, włosy w koncu sie nie puszą :)
OdpowiedzUsuńjutro pędzę po Matowy Top Coat :) efekt jest powalający :-)
OdpowiedzUsuńJa także używam ostatnio kokosowego masła z Synergen i również mnie oczarował. ;) Podobnie jak matowy top coat. ; ) Oby nam się trafiało więcej takich perełek. ; )))
OdpowiedzUsuńO tak, mam nadzieję ;D
UsuńChętnie skuszę się na to kokosowe masło :)
OdpowiedzUsuńmi tez ono przypadlo do gustu
OdpowiedzUsuńKrem do rąk anida to także mój faworyt (:
OdpowiedzUsuńChyba większość jest nim zachwycona ;)
UsuńBardzo fajni ulubieńcy, ja polubiłam ten dwufazowy płyn z Flos-Lek ale właśnie czasem podrażnia mi oczy :)
OdpowiedzUsuńMnie niestety podrażniał za każdym razem :/
UsuńPodoba mi się lakier:)
OdpowiedzUsuńKocham wszystko co pachnie kokosem <3
OdpowiedzUsuńmatowy top jest dla mnie nr jeden :)
OdpowiedzUsuńZnów mnie kusisz tym kremem Anida, a ja go wciąż nie mogę dostać:(
OdpowiedzUsuńMuszę w końcu wypróbować ten matowy top, mam go chyba od dwóch miesięcy i nawet go nie otworzyłam, co do mnie niepodobne ;)
Krem jest świetny, więc warto się za nim rozejrzeć, a top testuj jak najszybciej ;)
UsuńDziękuję serdecznie za każdy pozostawiony komentarz :) Sprawia mi on ogromną radość i motywuje do dalszego działania. Jeśli mój blog przypadł Ci do gustu, zapraszam do obserwacji :) Pozdrawiam :*